tag:blogger.com,1999:blog-61908564050585168342024-03-21T22:55:36.327+01:00PIQLTURAPiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.comBlogger75125tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-91007860929661620602018-01-14T21:41:00.002+01:002018-05-30T09:17:08.406+02:00Podsumowanie roku 2017<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwcrG4KHKPo4_WhlibbTqQXrc56xT-pbPYoT3itut3j3r9W8N4pRvlaMJFhJjiydXXQBhFZW1mNGmEX05mTjRmg72yw6o3YwiA06Ikc2gOxwVgYCEe46C9dFc4hu6glp9SiWJmbsy49bOi/s1600/TOP+2017.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="756" data-original-width="945" height="512" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwcrG4KHKPo4_WhlibbTqQXrc56xT-pbPYoT3itut3j3r9W8N4pRvlaMJFhJjiydXXQBhFZW1mNGmEX05mTjRmg72yw6o3YwiA06Ikc2gOxwVgYCEe46C9dFc4hu6glp9SiWJmbsy49bOi/s640/TOP+2017.png" width="640" /></a></div>
<br />
Pewnie większość z czytelników tego bloga wie, że obecnie wszystkie swoje teksty i podcasty publikuję na Pełnej Sali. Dla filmowego podsumowania minionego roku postanowiłem jednak zrobić wyjątek i wrócić na łamy PiQltury. Moja filmowa pasja nadal znajduje się w fazie wzrostowej, toteż w roku 2017 jeszcze intensywniej oddałem się w objęcia X muzy. Trzy intensywnie przeżyte festiwale, ok. 50 podcastów nagranych w ramach Cinema Post Cast, praca przy rozwoju Pełnej Sali i 244 obejrzane filmy. Nie jest to oszałamiający wynik, ale jestem zadowolony, że 116 z nich widziałem w kinie. Oby tak dalej.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
Przedstawiam swój top 50 filmów, mających regularną kinową premierę w Polsce w 2017 roku. Zestawienie nie uwzględnia produkcji festiwalowych i VOD. Uważam, że w polskich kinach to rok jeszcze bardziej udany od i tak dobrego poprzedniego. Aż 5 filmów otrzymało ode mnie ocenę 9/10. Do 20 pierwszych pozycji załączam krótki komentarz.<br />
<br />
<div>
50. Mężczyzna imieniem Ove (6/10)</div>
<div>
49. Suburbicon (6/10)</div>
<div>
48. Dziecko apokalipsy (6/10)</div>
<div>
47. Serce miłości (6/10)</div>
<div>
46. Thor: Ragnarok (6/10)</div>
<div>
45. Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej (6/10)</div>
<div>
44. Na karuzeli życia (6/10)</div>
<div>
43. Najlepszy (6/10)<br />
42. Wonder Woman (6/10)</div>
<div>
41. Szybcy i wściekli 8 (6/10)</div>
<div>
40. Twój Vincent (6/10)</div>
<div>
39. Strażnicy galaktyki vol. 2 (6/10)</div>
<div>
38. Paddington 2 (6/10)</div>
<div>
37. Mięso (6/10)</div>
<div>
36. Człowiek z magicznym pudełkiem (6/10)</div>
<div>
<br />
35. Nazywam się Cukinia (7/10)</div>
34. Klient (7/10)<br />
<div>
33. To (7/10)</div>
32. Uciekaj (7/10)<br />
31. Spider-Man: Homecoming (7/10)<br />
30. Moonlight (7/10)<br />
29. Uczeń (7/10)<br />
28. Kingsman: Złoty krąg (7/10)<br />
27. Cmentarz wspaniałości<br />
26. Serce z kamienia (7/10)<br />
25. Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie (7/10)<br />
<div>
24. The Square (7/10)</div>
23. Frantz (7+/10)<br />
22. Cicha noc (7+/10)<br />
21. LEGO® BATMAN: FILM (7+/10)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">20. Dzikie róże, reż. Anna Jadowska (7+/10)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisaNz2Fy57J27TjsU9k-hFenopYERbGqivqBSwFFAw9sWsJoqhl6TJzTYQshi00vMQY2zx7vfZ9QbRIxd_gzKrMRNIA4bxsggHw9Ky2T7GLBbJmtRkZv4ToNsPxS9aigbfuETkE52hh4In/s1600/DZIKIE_ROZE_plakat_B1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1110" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisaNz2Fy57J27TjsU9k-hFenopYERbGqivqBSwFFAw9sWsJoqhl6TJzTYQshi00vMQY2zx7vfZ9QbRIxd_gzKrMRNIA4bxsggHw9Ky2T7GLBbJmtRkZv4ToNsPxS9aigbfuETkE52hh4In/s400/DZIKIE_ROZE_plakat_B1.jpg" width="277" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
W moim mniemaniu, wbrew powszechnej opinii, miniony rok, w przeciwieństwie do 2016, nie był najlepszy dla polskiego kina. Na moją listę 20. najlepszych, rzutem na taśmę wchodzą "Dzikie róże" Anny Jadowskiej. Nie jest to produkcja bez wad, bo czasem kreska jest tu zbyt gruba, a reżyserka lubi skręcać w lewo bez wrzucania kierunkowskazu, ale dawno nie widziałem filmu, który tak trafnie punktuje bolączki życia na wsi, porusza temat zarobkowej emigracji i rozpadu rodziny. Bardzo doceniam również, jak płynnie ze skromnego dramatu przechodzi w pełen napięcia dreszczowiec. </div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;">19. A Ghost Story, reż. David Lowery (7+/10)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNlV8rReR8Xh-GCiVqIwqy2z0rhmgHSKqBha4Q_44klxc56wzyESKbfZLjLOVn1njCLpeitUUa-WOs8YjXmcr7vY5iUOWHJAep26PmC0843iPyekhq0jMr-Kj8052HqutUQ5b4drHW1fTh/s1600/ghost_story_xlg.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1012" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNlV8rReR8Xh-GCiVqIwqy2z0rhmgHSKqBha4Q_44klxc56wzyESKbfZLjLOVn1njCLpeitUUa-WOs8YjXmcr7vY5iUOWHJAep26PmC0843iPyekhq0jMr-Kj8052HqutUQ5b4drHW1fTh/s400/ghost_story_xlg.jpg" width="268" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Mimo tytułu i plakatu, nie spodziewajcie się horroru. Za pomocą minimalistycznych środków, Lowery'emu udało się doskonale oddać ból i tęsknotę po utracie bliskiej osoby, sportretować przemijanie i względność czasu. Film jest tak bardzo rozbuchany w treści, jakby chciał dotknąć absolutu. Mimo, że być może w pewnym momencie zaszło to trochę za daleko, zostawił mnie z głową pełną przemyśleń. Scena z ciastem, będzie testem, który odsieje niecierpliwych :)</div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>18. Logan: Wolverine, reż. James Mangold (8/10)</b></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEPv7E_SQJZZxrOgiWEBBsteqiBCQALEyhiOUX7bCKZKjEBzNSj4ZzQGIC051MKJ0ni22rV1-OmitQxetjxjFRMD8IXpwimxnpFvSZZMFdyIGIKF8ANnLZGc618Z4rKfeymZ-aW-t25Mjr/s1600/loganimaxposter.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1080" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEPv7E_SQJZZxrOgiWEBBsteqiBCQALEyhiOUX7bCKZKjEBzNSj4ZzQGIC051MKJ0ni22rV1-OmitQxetjxjFRMD8IXpwimxnpFvSZZMFdyIGIKF8ANnLZGc618Z4rKfeymZ-aW-t25Mjr/s400/loganimaxposter.jpg" width="270" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Chyba najdojrzalszy film superbohaterski od czasów "Watchmen". Tu nikt nie jest super i nikt nie jest hero. Tlącą się nadzieję ktoś ugasił szczając do ogniska, bo świata nie da się już uratować, liczy się tylko walka o przetrwanie.Powstała wybuchowa mieszanka westernu, dramatu i kina drogi. Kategoria R okazała się jak najbardziej zasadna, chociaż można mieć wrażenie, że korzystano z niej czasem zbyt obficie, a film w drugiej połowie zmienia się w efektowny lecz prosty akcyjniak. Mimo to "Logan" udowadnia, że warto inwestować w filmowe komiksy dla dorosłych. </div>
<br />
<a href="http://pikowo.blogspot.com/2017/03/cinema-post-cast-logan-wolverine-rez.html"><b>PODCAST CPC</b></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b style="text-align: left;"><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b style="text-align: left;"><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b style="text-align: left;"><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b style="text-align: left;"><span style="font-size: large;">17. Coco, reż. Lee Unkrich (8/10)</span></b></div>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLU1q1BuOiyg9o5woFxVm4apEGqOgL0rxhUeKr6OTY0AOgOUYTzQx-qXMNu6oI_J4Lt3jZIuL13ZcfsdsD-XCD5qdaE0IPfqIwK9bnRalVa_RrRYoFljFUTMDxdtpOAok48Cw8u70uhmAW/s1600/F4t6UVt.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1125" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLU1q1BuOiyg9o5woFxVm4apEGqOgL0rxhUeKr6OTY0AOgOUYTzQx-qXMNu6oI_J4Lt3jZIuL13ZcfsdsD-XCD5qdaE0IPfqIwK9bnRalVa_RrRYoFljFUTMDxdtpOAok48Cw8u70uhmAW/s400/F4t6UVt.jpg" width="300" /></a></div>
Pixar po raz kolejny dostarczył mądrej i wizualnie zapierającej dech w piersiach rozrywki. Kolejna w tym zestawieniu opowieść o przemijaniu, pamięci i rodzinnych wartościach, tym razem unurzana w meksykańskim folklorze, który olśniewa feerią barw. Nie sposób się nie wzruszyć, mimo że trudno oprzeć się wrażeniu, że to wszystko już gdzieś było.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>16. Baby Driver, reż. Edgar Wright (8/10)</b></span></div>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvEQhII3S_LZ5VPWMLy6uP2ncERxYL0BWks4k74yqQcIrgH0AxTqs5THPGJFfTRgJiUS77-d_JF0quA0dyc2UBPZvUsqcEhma2yAGN-MaLnEEkcMxavT2w8_xB-ztQi7LDjj13RjpfQeB3/s1600/coupland_driver2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1050" data-original-width="700" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvEQhII3S_LZ5VPWMLy6uP2ncERxYL0BWks4k74yqQcIrgH0AxTqs5THPGJFfTRgJiUS77-d_JF0quA0dyc2UBPZvUsqcEhma2yAGN-MaLnEEkcMxavT2w8_xB-ztQi7LDjj13RjpfQeB3/s400/coupland_driver2.jpg" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
Nie sposób nie docenić „Baby Drivera” nie tylko za ogrom pracy włożonej w stronę techniczną (wszystkie sceny pościgów zostały wykonane bez użycia CGI), ale też za wylewającą się na każdym kroku z ekranu, szczerą miłość Wrighta do swojej pracy.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "oxygen";"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "oxygen";"><span style="background-color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "oxygen";"><span style="background-color: white;"><b><a href="http://pelnasala.pl/baby-driver/">PEŁNA RECENZJA</a></b></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>15. Czerwony żółw, reż. Michael Dudok De Wit (8/10)</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnpov0Ckz9zaYP8k5Ox0Q5gItaNtoAZSrdFQ9sKdGVB3jrpL5ntIuEwTmDD6ABM4cKMQCTdJ6iayEzhtX6dLC7VOMsL5qVpgNqNlJWd0cfTKrExuLUEOye8pe7Q_PFNLuktITgH0rOESZI/s1600/7738278.3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="673" data-original-width="500" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnpov0Ckz9zaYP8k5Ox0Q5gItaNtoAZSrdFQ9sKdGVB3jrpL5ntIuEwTmDD6ABM4cKMQCTdJ6iayEzhtX6dLC7VOMsL5qVpgNqNlJWd0cfTKrExuLUEOye8pe7Q_PFNLuktITgH0rOESZI/s400/7738278.3.jpg" width="296" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
"Czerwony żółw" to nietuzinkowa, minimalistyczna w formie i uniwersalna w wymowie metafora życiowej drogi.</div>
<br />
<a href="http://pelnasala.pl/czerwony-zolw/"><b>PEŁNA RECENZJA</b></a><br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>14. Wojna o planetę małp, reż. Matt Revees (8/10)</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj66KYUO1_G7hxnSj8lzOSK1LK3WQ7jmFWbxgoFxn_pg_nxsPaqfcXiXWBIjx4GKI6AyPcx397VBRfVu3Sh0dpUNu_IgSqjUuN9OCTE0kMexY8KHiRbMHC9l_9mPxLNcB5aZ29k9qgKdO_/s1600/Powell_WarPOTA_FINAL_SM_1024x1024.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="768" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgj66KYUO1_G7hxnSj8lzOSK1LK3WQ7jmFWbxgoFxn_pg_nxsPaqfcXiXWBIjx4GKI6AyPcx397VBRfVu3Sh0dpUNu_IgSqjUuN9OCTE0kMexY8KHiRbMHC9l_9mPxLNcB5aZ29k9qgKdO_/s400/Powell_WarPOTA_FINAL_SM_1024x1024.jpg" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Zeszły rok obfitował w wyjątkowo udane blockbustery. Jednym z nich jest zwieńczenie małpiej trylogii, która tym samym przerosła oryginalną serię z lat 70. Złożyły się na to ocierające się o perfekcję wykonanie i sama wizja postapokaliptycznego świata, w którym natura pomału wygrywa ze zdobyczami cywilizacji, a widok gadającej małpy z karabinem jadącej na koniu, nie powoduje uśmiechu zażenowania. Wbrew tytułowi zadziwiająco dużo tu oddechu i niespiesznie prowadzonej akcji, największa wojna bowiem rozgrywa się w głowie głównego bohatera - Cesara. </div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;">13. Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi, reż. Rian Johnson (8/10)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7tClhAOlyaqZT_XKJvWA-_W4qcdMSJwmcnrQAIbHBqwKi6hIyXGL5acSx_yZ6ntZDyAm5FMZyrNUIzKppydccpM9sRbjJ0ksWGF56nIyZ9J5-ObSWqN4denjobFPRCxhDaya3XMLBYhQe/s1600/3coszfmq5zqz.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1177" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7tClhAOlyaqZT_XKJvWA-_W4qcdMSJwmcnrQAIbHBqwKi6hIyXGL5acSx_yZ6ntZDyAm5FMZyrNUIzKppydccpM9sRbjJ0ksWGF56nIyZ9J5-ObSWqN4denjobFPRCxhDaya3XMLBYhQe/s400/3coszfmq5zqz.jpg" width="293" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
"Ostatni Jedi" to powiew świeżości, wręcz rewolucja w skostniałym świecie Gwiezdnych wojen. Film, który jeszcze długo będzie wzbudzał skrajne emocje.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<b><a href="http://pelnasala.pl/ostatni-jedi/">PEŁNA RECENZJA</a></b></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>12. Elle, reż Paul Verhoeven (8/10)</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhwnN9Es_uNhVsnMHpPNvh65VKSA2zWWKQNiXWmSKtv6CZwIY89oOnM6lBLK1X9wVQIEZZYgg3nxw0IOYrkqiZpAqNuDJgc0M3AxYWwD0Tfv60FR0ofRCuJtNk8ORcVQRML3qH6Ab5ROeE/s1600/ELLE.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="496" data-original-width="335" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhwnN9Es_uNhVsnMHpPNvh65VKSA2zWWKQNiXWmSKtv6CZwIY89oOnM6lBLK1X9wVQIEZZYgg3nxw0IOYrkqiZpAqNuDJgc0M3AxYWwD0Tfv60FR0ofRCuJtNk8ORcVQRML3qH6Ab5ROeE/s400/ELLE.png" width="270" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Verhoeven powraca w wielkim stylu, opowiadając o perwersyjnych próbach ujarzmiania wewnętrznych demonów. "Elle" to zmysłowy, ale też pełen autoironii thriller erotyczny, zagłębiający się w meandry psychiki tytułowej bohaterki. Reżyser stąpa po kruchym lodzie, a jednak pewnie trzyma wodze, prowadząc wielowątkową opowieść, co jakiś czas dyskretnie puszczając oko do widza. Jednak największą atrakcją pozostaje tu Isabelle Huppert, która emanuje magnetycznym chłodem. W końcu jest wprost stworzona do tego typu ról.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>11. Zło we mnie, reż. Oz Perkins (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJqEM_VcwkLZGVO35zNzIZXb_0ifCFQvnRjqLsGLaiW2C73Noxqc0VzX8juxMvSg3kgJFcGcU9gJTg0z89nVFao3mHEFZd7HUI4RtPeWXDUY9YmRT2TXRdCeWEhJZMOaTsfLqf64dEYzQJ/s1600/ae6ae24179b47d3a52352f77279e93f9.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="850" data-original-width="600" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJqEM_VcwkLZGVO35zNzIZXb_0ifCFQvnRjqLsGLaiW2C73Noxqc0VzX8juxMvSg3kgJFcGcU9gJTg0z89nVFao3mHEFZd7HUI4RtPeWXDUY9YmRT2TXRdCeWEhJZMOaTsfLqf64dEYzQJ/s400/ae6ae24179b47d3a52352f77279e93f9.jpg" width="281" /></a></div>
"Zło we mnie" jest dumnym reprezentantem nowej fali horrorów, które nie są zbudowane na jumpscare'ach, a umiejętnym, powolnym tworzeniu napięcia. Największą siłą debiutu reżyserskiego Oza Perkinsa jest to, jak wykorzystuje bezruch i stagnację ,okraszone ambientową muzyką, do subtelnego stopniowania paranoicznej atmosfery. Jest diabelnie skuteczny w kreowaniu w naszych głowach nienazwanych lęków.. Czuć fascynacje retro-neonową stylistyką, ale nie wysuwa się ona na pierwszy plan. Aktorsko błyszczy młoda Kiernan Shipka wzbudzająca jednocześnie niepokój i współczucie.<br />
<b><a href="http://pikowo.blogspot.com/2017/04/cinema-post-cast-personal-shopper-2016.html"><br /></a></b>
<b><a href="http://pikowo.blogspot.com/2017/04/cinema-post-cast-personal-shopper-2016.html">PODCAST CPC</a></b><br />
<div>
<br /></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>10. Blade Runner 2049, reż. Denis Villeneuve (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuTAZ5fM53MYDvsuMofpVOfn7wRT4BaiHIZ3HOQBO3L6PBwacfH2rWWpdo3696fYE8j-KWDBuXrfGfL34JRrlqXHgPcV7rvHohVul-ciaNrOrh55FjdHJiFteg3m2R0NQbBceT1iQdjM_g/s1600/James-Jean-Movie-Posters-Blade-Runner-03.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="606" data-original-width="455" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuTAZ5fM53MYDvsuMofpVOfn7wRT4BaiHIZ3HOQBO3L6PBwacfH2rWWpdo3696fYE8j-KWDBuXrfGfL34JRrlqXHgPcV7rvHohVul-ciaNrOrh55FjdHJiFteg3m2R0NQbBceT1iQdjM_g/s400/James-Jean-Movie-Posters-Blade-Runner-03.jpg" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Całościowo nowy "Blade Runner" nie otwiera tak dużego pola do interpretacji jak oryginał, zbyt często wykłada kawę na ławę, a żadna rola emocjonalnie nie zbliża się do występu Rutgera Hauera i jego monologu o łzach na deszczu. Pozostaje jednak jednym z najlepszych science fiction ostatnich lat, tworząc na kanwie oryginalnej marki autorską wizję Villeneuve'a, korespondującą zarówno z jego poprzednimi produkcjami, jak i dziełem Scotta. </div>
<br />
<a href="http://pelnasala.pl/blade-runner-2049/"><b>PEŁNA RECENZJA</b></a><br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>9. Podwójny kochanek, reż. Francois Ozon (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOuMi1dcQR9swkVMoEVM34NciHwtYwCwbXQnHzgsKjpnT2o7hSUgtH_b9-_r20X-otDjzRFI2FK80sz-MYJpwjz-1XM0_-oC12hkOCZyi21LftzYuY5V2viIw-tpLhoPoNEcH3vgXCZ8fs/s1600/marine-vacth_actress_L-amant-double_movie-poster_francois_ozon.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1124" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOuMi1dcQR9swkVMoEVM34NciHwtYwCwbXQnHzgsKjpnT2o7hSUgtH_b9-_r20X-otDjzRFI2FK80sz-MYJpwjz-1XM0_-oC12hkOCZyi21LftzYuY5V2viIw-tpLhoPoNEcH3vgXCZ8fs/s400/marine-vacth_actress_L-amant-double_movie-poster_francois_ozon.jpg" width="280" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Ozon od zawsze zainteresowany badaniem najskrytszych zakamarków ludzkiej psychiki, zgłębianiem żądz i pragnień, tym razem bezwstydnie, z szelmowskim uśmieszkiem wrzuca to w estetykę powieści brukowej najgorszego sortu. Przy tym, żeby dolać oliwy do ognia, na potęgę cytuje kolegów po fachu. I o dziwo wychodzi obronną ręką, bo „Podwójny kochanek” to kamp najwyższej próby.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://pelnasala.pl/podwojnykochanek2/"><b>PEŁNA RECENZJA</b></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>8. Kobieta, która odeszła, reż. Lav Diaz (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJEfTadcHcLG3hRND6d4OJ3zEBa41W3DfUYKKMMtprr_Ce37HjSvuM1EPTDKgrb3sFoJvpp5j3fZowDpFAtF_74Bdn57kObgKMr8ee8Rh6jY4qI1NVnGcVVLQWmj6Y4YB44wK_5vrbBlPi/s1600/WWL+Poster+for+web.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1084" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJEfTadcHcLG3hRND6d4OJ3zEBa41W3DfUYKKMMtprr_Ce37HjSvuM1EPTDKgrb3sFoJvpp5j3fZowDpFAtF_74Bdn57kObgKMr8ee8Rh6jY4qI1NVnGcVVLQWmj6Y4YB44wK_5vrbBlPi/s400/WWL+Poster+for+web.jpg" width="270" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Obawiałem się konfrontacji z 4 godzinnym filipińskim slow cinema, jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. Diaz opowiada na tyle uniwersalną historię, że momentami miałem wrażenie, że ogladam film Franka Capry wzbogacony o kino zemsty. Nie bez powodu główna bohaterka zestawiana jest z Matką Teresą czy nawet Batmanem. Z tą roznicą, że w swiecie Diaza George Bailey byłby pozbawiony własnego anioła stróża i musiałby liczyć tylko na siebie. Drugi plan to także charakterystyczne, ekspresyjne postacie, które dodają całości mnóstwo energii. Oczywiście wciąż mamy do czynienia z filmem, którego tempo wyznaczają kilkuminutowe statyczne ujęcia, ale dzięki wspomnianym czynnikom, nie ma tu mowy o znużeniu. Jest za to czas na refleksję i kontemplację.</div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>7. Po tamtej stronie, reż. Aki Kaurismaki (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkrXIkoXBzwEaax14rNtREjTINcw_NVZ8lBhcNeDoAVLs0mvSF3_-fX0kEu3WkwBBLNd9BVavCZAG_CqTQGDo_599SLGzppXNMoJ7NRL8DZttXG1Adu70HXkA1ixL23KB2pWdSCFvJDLeI/s1600/The-Other-Side-of-Hope-poster-620x907.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="907" data-original-width="620" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkrXIkoXBzwEaax14rNtREjTINcw_NVZ8lBhcNeDoAVLs0mvSF3_-fX0kEu3WkwBBLNd9BVavCZAG_CqTQGDo_599SLGzppXNMoJ7NRL8DZttXG1Adu70HXkA1ixL23KB2pWdSCFvJDLeI/s400/The-Other-Side-of-Hope-poster-620x907.jpg" width="272" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Na co dzień raczej unikam kina zaangażowanego, szczególnie jeśli porusza głośne kwestie syryjskich uchodźców. To temat, na którym łatwo się wyłożyć, popadając w tanie moralizatorstwo. Dlatego nowe dzieło Kaurismakiego było dla mnie największym zeszłorocznym zaskoczeniem. Okazuje się, że komediowa forma i charakterystyczny autorski styl Fina, działają tylko na korzyść wymowy filmu. Świetnie napisane dialogi, humor oparty na niezręczności, specyficzna, "mechaniczna" gra aktorska i typowy dla reżysera analogowy świat, kupiły mnie całkowicie.</div>
<br />
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>6. The Florida Project, reż. Sean Baker (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBq1IOReSLP0_1Zy5JH-oVOcmYWWp6yoFPZ9c4Z22F2MllUeIdlcrBPcS4jcXnwjLHvKRngU7r2bxrspW3RPzqsvbuxiy0-6_72qCobBGoL4DQUUhymeewawu_-zgS2K_rpsHXlTak58rz/s1600/florida_project_xlg.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1012" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBq1IOReSLP0_1Zy5JH-oVOcmYWWp6yoFPZ9c4Z22F2MllUeIdlcrBPcS4jcXnwjLHvKRngU7r2bxrspW3RPzqsvbuxiy0-6_72qCobBGoL4DQUUhymeewawu_-zgS2K_rpsHXlTak58rz/s400/florida_project_xlg.jpg" width="268" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Sean Baker lubi przyglądać się ludziom z marginesu. Nie tworzy jednak przy tym posępnych dramatów, a pełne życia, energiczne historie. Taki też jest "The Florida Project”. Ukazuje blaski i cienie życia na obrzeżach Disneylandu na Florydzie. Z jednej strony obskurne moteliki i życiowi straceńcy z drugiej feeria barw i dziecięca beztroska. Na ten świat patrzymy oczami kilkuletniej Moonee i paczki jej przyjaciół. Pierwsze na co zwróciłem uwagę, oprócz mocno nasyconej pastelowej kolorystyki i wspaniałych kardów, to dziecięca gra aktorska. Nie mam pojęcia jak reżyser okiełznał te małe wulkany energii, ale wyszło znakomicie. Na wzmiankę zasługuję też rola Willema Dafoe, który jako kierownik motelu próbuje nad wszystkim zapanować. Wyobrażacie sobie, że ten charakterystyczny aktor doskonale sprawdził się jako poczciwiec i oaza spokoju? O filmie robi się coraz głośniej w kontekście nominacji do Oscarów i bardzo dobrze, bo w moich oczach zasługuje na worek nagród.</div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
<br />
<b><span style="font-size: large;">5. La La Land, Damien Chazelle (9/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-rGnJxJbfW5lX6QkMBGAzQp289kB2fgy1Vp7bcogrzp6ViFCknd5TZP6q5waVt5jguKC4ocEXhYh6Sb_W-5I-uQqQCby0tTmp_ZWRhFvSyCGvBr6qWNSYyoWlsJ_toO9AArRpwRiGKkyL/s1600/la_la_land_ver10_xlg.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="971" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-rGnJxJbfW5lX6QkMBGAzQp289kB2fgy1Vp7bcogrzp6ViFCknd5TZP6q5waVt5jguKC4ocEXhYh6Sb_W-5I-uQqQCby0tTmp_ZWRhFvSyCGvBr6qWNSYyoWlsJ_toO9AArRpwRiGKkyL/s400/la_la_land_ver10_xlg.jpg" width="258" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
List miłosny reżysera - Damiena Chazelle'a do muzyki i kina. Tu każde, ujęcie, każda linijka dialogu, każda nuta obrazuje to uczucie. Mało jest produkcji, o których już w momencie premiery można powiedzieć, że staną się kultowymi klasykami. Lecz "La La Land" to nie tylko estetyczna maestria, hołd dla marzycieli oraz oryginalne love story, w którym słodycz i gorycz wymieszane są w idealnych proporcjach. </div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<span style="font-size: large;"><b>4. Zabicie świętego jelenia, reż. Yorgos Lanthimos (9/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQvhZyGQPj9vOF1Lvh10owYvqTU8ktY2io_C4BetL0mITwdqkWZKkvg6WXt8svABMYqzMS9NKjF1PyUURMQHQTfG4XwFs7v3Rk5QWuqij7j7DXTGBU45U1V4D48WJQmbxh8FevAPUYQeq6/s1600/KSD_1Sheet_Alt_Curzon_HR.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="648" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQvhZyGQPj9vOF1Lvh10owYvqTU8ktY2io_C4BetL0mITwdqkWZKkvg6WXt8svABMYqzMS9NKjF1PyUURMQHQTfG4XwFs7v3Rk5QWuqij7j7DXTGBU45U1V4D48WJQmbxh8FevAPUYQeq6/s400/KSD_1Sheet_Alt_Curzon_HR.JPG" width="270" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Mimo, że minęło już kilka miesięcy od seansu, nadal nie do końca wiem, co o tym filmie myśleć. Jedno wiem na pewno - zwalił mnie z nóg. Trudno powiedzieć, czy jest to tylko okrutny żart reżysera, czy trawestacja "Ifigenii w Aulidzie", czyli antyczna tragedia we współczesnych realiach. Świat jednocześnie tak bliski i tak daleki od rzeczywistego sprawia wrażenie przebywania w koszmarze sennym. Lanthimos igra z moją empatią w wyszukany sposób, a ja siedzę na krawędzi fotela, ze spoconymi dłońmi, a po wszystkim nie wiem czy gwizdać z niesmakiem, czy nagrodzić reżysera owacjami na stojąco. Trochę jak "Funny games" nakręcone przez Stanleya Kubricka.</div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b style="font-size: x-large;"><br /></b>
<b style="font-size: x-large;"><br /></b>
<b style="font-size: x-large;"><br /></b>
<b style="font-size: x-large;"><br /></b>
<b style="font-size: x-large;"><br /></b>
<b style="font-size: x-large;">3. Sieranevada, reż. Cristi Puiu (9/10)</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiObY5F4jZcb7N04ivT2vZa4YjdasYgaPxktAGKX4QFXgkqKkBsrCs3h_2U4Pt5_eXeAblnf-u_rgGQl6LospbYE8fq00p53PlVCwqGuJZeV5YJgBALsIWrbsPAMlB_E1QjuXdusIlLrOe_/s1600/sieranevada-cristi-puiu-poster-thumb.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1120" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiObY5F4jZcb7N04ivT2vZa4YjdasYgaPxktAGKX4QFXgkqKkBsrCs3h_2U4Pt5_eXeAblnf-u_rgGQl6LospbYE8fq00p53PlVCwqGuJZeV5YJgBALsIWrbsPAMlB_E1QjuXdusIlLrOe_/s400/sieranevada-cristi-puiu-poster-thumb.jpg" width="280" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
„Sieranevada” to zrealizowana z zegarmistrzowską precyzją wiwisekcja rodzinnych relacji. Film Cristiego Puiu z jednej strony wiele mówi o rumuńskich narodowych tradycjach, a przy tym jest bardzo bliski każdemu, kto kiedykolwiek doświadczył rodzinnych spędów. Kiedy wczujemy się już w atmosferę panującą podczas spotkania, trzy godziny upłyną niepostrzeżenie.<br />
<br />
<br />
<b><a href="http://pelnasala.pl/sieranevada/">PEŁNA RECENZJA</a></b></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>2. Milczenie, reż. Martin Scorsese (9/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraIfUQOUoN4rJJosRMm5uWd0rGZzas3jwwqDl00waWPlC8ZXqbvmlLtjo5eCvE2wU3sY5wm4AsN2tZ7hMVvzFyrDA1yNQ-_AUyUvq4i8qd87achEt4s-MB-Tq4pxklDcUxvCcgECH8OtS/s1600/Silence-pic-2.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="738" data-original-width="500" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiraIfUQOUoN4rJJosRMm5uWd0rGZzas3jwwqDl00waWPlC8ZXqbvmlLtjo5eCvE2wU3sY5wm4AsN2tZ7hMVvzFyrDA1yNQ-_AUyUvq4i8qd87achEt4s-MB-Tq4pxklDcUxvCcgECH8OtS/s400/Silence-pic-2.png" width="270" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Film Scorsese zostawił mnie z mnóstwem pytań na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Zupełnie niespodziewanie trafił w najczulszy punkt i idealnie zestroił się z moją wrażliwością. Przez cały seans siedziałem jak zahipnotyzowany. Rozumiem jednak brak deszczu nagród i stosunkowo chłodne przyjęcie. O ile większość powinna docenić przynajmniej formę, pod względem treści to kino na tyle intymne, że działa na zasadzie hit or miss. Mnie trafiło z ogromną siłą.<br />
<br />
<a href="https://pikowo.blogspot.com/2017/02/milczenie-2016-rez-martin-scorsese.html"><b>PEŁNA RECENZJA</b></a><br />
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<b><span style="font-size: large;">1. Manchester by the Sea, reż. Kenneth Lonergan (9/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdUxcxF23FL_LVma2uZ-dpa3oPwbTn6Z5Uv143dil-i7_jHYY8q_hB_ICCncaOinFfppXSPjsltamBtuUCEs0CBlF1jL62Z5pGgYzqxGvj5x8qyhiqTFLn__sW0mmVRX6e2GHIHf0Oc_-V/s1600/Manchester_by_the_sea-FINAL_A2-peq.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="800" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdUxcxF23FL_LVma2uZ-dpa3oPwbTn6Z5Uv143dil-i7_jHYY8q_hB_ICCncaOinFfppXSPjsltamBtuUCEs0CBlF1jL62Z5pGgYzqxGvj5x8qyhiqTFLn__sW0mmVRX6e2GHIHf0Oc_-V/s400/Manchester_by_the_sea-FINAL_A2-peq.jpg" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Zrealizować poruszający dramat bez uciekania się do tanich scenopisarskich oraz reżyserskich chwytów w postaci szantażu emocjonalnego, płaczących bohaterów i ckliwej muzyki to nie lada wyzwanie. Lonergan wywiązał się z niego w zupełności. Nie przypominam sobie innego filmu, który potrafiłby opowiedzieć o przepracowaniu traumy w tak naturalny sposób. Znalazło się też miejsce na niewymuszony humor i zgrabnie wplecione elementy kina coming of age. Ogromna w tym zasługa dopiętego na ostatni guzik scenariusza oraz Caseya Afflecka, którego Lee Chandler w moim mniemaniu dołącza do panteonu najlepiej zagranych postaci w historii kina. Małe wielkie dzieło!</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>WYRÓŻNIENIE SPECJALNE: Twin Peaks: The Return, reż. David Lynch (10/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsMIn5HBQZjiTPY8en5SwDdM86o-L9MevNty4dm1nhOhfUYY12gUjFwE2VobZ7HKg46K-xalc5ZdxCnemM9oYE9nPVlfNnb0LmfZilOOKFPq5SW4WHX5BItUf5AQOeHFydShI3-SH1TpUy/s1600/twin_peaks_season_3_ep_3_by_crisvector-dbbn4qr.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="849" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsMIn5HBQZjiTPY8en5SwDdM86o-L9MevNty4dm1nhOhfUYY12gUjFwE2VobZ7HKg46K-xalc5ZdxCnemM9oYE9nPVlfNnb0LmfZilOOKFPq5SW4WHX5BItUf5AQOeHFydShI3-SH1TpUy/s400/twin_peaks_season_3_ep_3_by_crisvector-dbbn4qr.jpg" width="282" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeden z najgłośniejszych serialowych powrotów ostatnich lat. Czekałem na premierę z duszą na ramieniu. Na szczęście David Lynch wraz z Markiem Frostem po raz kolejny na nowo zdefiniowali pojęcie serialu autorskiego, udowadniając wizjonerski geniusz. Stacja Showtime podjęła ryzyko i dała im całkowitą wolność artystyczną, co zaowocowało prawdziwie transcendentalnym doświadczeniem. Wielu fanów oryginalnego "Twin Peaks" odbiło się od kontynuacji losów agenta Coopera, gdyż autor "Mulholland Drive" znacznie bardziej urozmaicił swoje dzieło, nie ograniczając już miejsca akcji do tytułowego miasteczka i odrzucając kostium telenoweli. Także zagadka kryminalna nie stanowi już trzonu intrygi. Nie znaczy to oczywiście, że brakuje atrakcji, bo tych mamy bez liku. Głównym atutem jest właśnie wspomniana wolność, z czym wiąże się brak przewidywalności i ogranych już przez telewizję motywów. Klasyczna narracja zostaje często przełamana, serwując nam surrealistyczne, mindfuckowe wizje, liczne muzyczne występy, czy po prostu kilkuminutową scenę zamiatania podłogi w jednym statycznym ujęciu. Jaki inny serial pozwoliłby sobie na coś takiego? Na dodatek udało się zebrać prawie całą aktorską ekipę sprzed ćwierćwiecza oraz dawne muzy reżysera (Naomi Watts, Laura Dern), przy okazji serwując kilka arcyciekawych niespodzianek obsadowych. Kyle MacLachlan przechodzi zaś samego siebie, w podwójnej (a nawet potrójnej) roli. Wybitna rzecz zasługująca na swój kultowy status. Mimo, że teoretycznie jest serialem, postanowiłem przyznać mu specjalne wyróżnienie, bo to najlepsze, co przyniósł kinu rok 2017. W końcu sam autor mówi, że traktuje go jak osiemnastogodzinny film. </div>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-24689723530126329832017-06-14T21:17:00.000+02:002017-06-14T21:20:02.666+02:00[Cinema Post Cast #27-30] Ozu, gry filmowe, krótkie metraże i bardzo złe kino. Zbiór zaległych podcastów.<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-J1_LtD4BszV49uXh4wJjw6JjZEWa_iHAv4aZHUr_NCnsgBRZ45uOOPXNMmMAjQyzvvMgxEn-kVOBCUgNRY4d6OpQj2pbTUV3v4Qj4P0LnS0f5JsuAcDKqjD8cy6tfwQDxK-FHspUHcOo/s1600/-h2i.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="315" data-original-width="828" height="242" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-J1_LtD4BszV49uXh4wJjw6JjZEWa_iHAv4aZHUr_NCnsgBRZ45uOOPXNMmMAjQyzvvMgxEn-kVOBCUgNRY4d6OpQj2pbTUV3v4Qj4P0LnS0f5JsuAcDKqjD8cy6tfwQDxK-FHspUHcOo/s640/-h2i.png" width="640" /></a></div>
<br />
Dawno mnie tu nie było, ale nie znaczy to, że zapomniałem o blogu! Wracam do Was z aż czterema zaległymi podcastami, które zostały już wcześniej opublikowane na portalu <a href="http://pelnasala.pl/">pelnasala.pl</a>. Od miesiąca właśnie tam w pierwszej kolejności lądują premierowe audycje. Zapraszam wszystkich serdecznie, bo oprócz CPC znajdziecie tam multum atrakcyjnych tekstów i nie tylko. Autorami są przede wszystkim członkowie Alternatywnego topu Filmewebu i zaprzyjaźnione osoby.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wracając jednak do Cinema Post Castu. W ostatnim miesiącu przekrój tematów był ogromny. Od twórczości japońskiego mistrza - <b>Yasujiro Ozu</b>, przez gry przypominające filmy i starcie krótkometrażówek, aż do złego podcastu o prawdziwych kinowych gniotach. Dla każdego coś miłego!</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY42RlpZvql_f8gYkFKszm7sNpmA8nH6FPuvex9hhL9VojnPk541qGOYGc1P97frEtXbdLqp0gVuO-PNOstHfZl652J9hp_wV8b_8k-Nhn1ZgHV3Z3KaORnUCFMucuEEyfR2I966iCM7oz/s1600/ozu.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY42RlpZvql_f8gYkFKszm7sNpmA8nH6FPuvex9hhL9VojnPk541qGOYGc1P97frEtXbdLqp0gVuO-PNOstHfZl652J9hp_wV8b_8k-Nhn1ZgHV3Z3KaORnUCFMucuEEyfR2I966iCM7oz/s640/ozu.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
W 27 epizodzie Cinema Post Castu mierzymy
się z twórczością Yasujirô Ozu. Mamy do czynienia z reżyserem
legendarnym, wielokrotnie cytowanym, inspirującym wielu późniejszych
autorów. Całej filmografii przyglądamy się przez prymat dwóch produkcji z
różnego okresu jego działalności. "<b>Jedyny syn</b>" (1936) to pierwszy film dźwiękowy Ozu, a "<b>Smak ryżu z zieloną herbatą</b>"
(1952) obraz z najlepiej ocenianego momentu twórczości Japończyka. Zapraszamy do
podróyż po świecie codziennych dramatów rodzinnych. Miłego słuchania!</div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://archive.org/download/OnlySonVsRice01/Only%20Son%20vs%20Rice_01.mp3"><b>POBIERZ</b></a> </div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/OnlySonVsRice01" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
</div>
<div style="text-align: left;">
<b>Spis treści:</b></div>
<div style="text-align: left;">
0:00 Intro</div>
<div style="text-align: left;">
0:50 Sprawy bieżące</div>
<div style="text-align: left;">
10:55 Yasujirô Ozu, krótko o twórczości</div>
<div style="text-align: left;">
24:37 Jedyny syn (1936)</div>
<div style="text-align: left;">
39:15 Smak ryżu z zieloną herbatą (1952)<br />
_____________________________________________________________________________<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBK6WaNXhsQ0nisAYZKdBFZy8Qcwgq251eRggSpVJRE341W7f0jwyFF8CRtIi-R8pmpAPCCM8bz3-1y0U1oPNYm8Fndn8MOmv-EHX1ac2XaKYvvA3hmPxhdGXnmVB5zGLX7jWkzXQLj6LP/s1600/hr.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBK6WaNXhsQ0nisAYZKdBFZy8Qcwgq251eRggSpVJRE341W7f0jwyFF8CRtIi-R8pmpAPCCM8bz3-1y0U1oPNYm8Fndn8MOmv-EHX1ac2XaKYvvA3hmPxhdGXnmVB5zGLX7jWkzXQLj6LP/s640/hr.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
W kolejnym odcinku Cinema Post Cast, zabieramy
Was w podróż nieco wykraczającą poza kinowy świat. Rozmawiamy o grach,
które korzystają z czysto filmowej narracji. Pod lupę bierzemy <i><b>Heavy Rain</b></i>
studia Quantic Dream należącego do Davida Cage'a. To gra, która spodoba
się zarówno kinomanom, jak i graczom.Zapraszamy</div>
<div style="text-align: center;">
<b><a href="https://archive.org/download/HevierRain01/Hevier%20Rain_01.mp3">POBIERZ</a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/HevierRain01" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
<span style="color: black;"> </span></div>
</div>
<b>Spis treści:</b><br />
0:00 Intro<br />
<span style="color: black;">2:00 Od czego się wszystko zaczęło</span>
8:25 Interaktywne filmy/Fabularne gry<br />
<span style="color: black;">29:47 Heavy Rain</span><br />
<span style="color: black;">1:07:10 Chaotyczne pożegnanie zmęczonych podcasterów</span><br />
<span style="color: black;"> </span>____________________________________________________________________________<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLRomiHrGD_VGBf5hcVi23Y6Oss32PyDJ9o_bck4ztZ3OqAkvZY4BY5iEkp2J2TlnBo8Wa6YMX45gFL0x5Q3i59_RHsivkCvbLkqV2SIj5uIbnBCqWgYkXr05d0o2fu_eiXkaSrJz6rOqr/s1600/wojna+domowa+part+3+bia%25C5%2582.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLRomiHrGD_VGBf5hcVi23Y6Oss32PyDJ9o_bck4ztZ3OqAkvZY4BY5iEkp2J2TlnBo8Wa6YMX45gFL0x5Q3i59_RHsivkCvbLkqV2SIj5uIbnBCqWgYkXr05d0o2fu_eiXkaSrJz6rOqr/s640/wojna+domowa+part+3+bia%25C5%2582.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
To już trzeci raz, kiedy w Cinema Post Cast wywołujemy naszą małą wojnę domową. Po starciu filmów pełnometrażowych i odcinków seriali przyszedł czas na <b>krótkometrażówki</b>. Każdy z nas wybrał po jednym ze swoich ulubionych filmów i skonfrontowaliśmy je z wyborami kolegów. Postawiliśmy na różnorodność. Ja wybrałem "Monidło" (1969), Garrret zdecydował się na "Ask Father" (1919), a Adrian zgotował nam "Bobby Yeah" (2011). Wcześniej jednak porozmawialiśmy trochę<b> ogólnie o krótkim metrażu</b>, ubolewając nad tym, że to bardzo niedoceniana gałąź kinematografii. Miłego słuchania!<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://archive.org/download/SzortyCPC01/Szorty%20CPC_01.mp3"><b>POBIERZ</b></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/SzortyCPC01" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe><br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
</div>
<b>Spis Treści: </b><br />
0:00 Intro<br />
0:56 O czym będzie podcast<br />
4:07 Ogólnie o krótkich metrażach<br />
23:12 Monidło (1969)<br />
35:40 Ask Father (1919)<br />
45:00 Bobby Yeah (2011)<br />
55:55 Podsumowanie i pożegnanie<br />
59:25 Outro i bloopersy<br />
<span style="color: black;"> </span>____________________________________________________________________________<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH3_02tG9nKEPmZNlq-plxzpnkqJ5VUHb4uRMrXtCkReFo2rSNb2gXg0aIqhvyLvQykY27R-OLkOPrxpqwXNb8eu115YXKFejz8WcR65kMs1-2TMETgp6-xUgNf5349E69PIctXpZypO5k/s1600/zle-filmy+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="750" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH3_02tG9nKEPmZNlq-plxzpnkqJ5VUHb4uRMrXtCkReFo2rSNb2gXg0aIqhvyLvQykY27R-OLkOPrxpqwXNb8eu115YXKFejz8WcR65kMs1-2TMETgp6-xUgNf5349E69PIctXpZypO5k/s640/zle-filmy+%25281%2529.png" width="640" /></a></div>
Uwaga zły podcast! W 30 już odcinku Cinema Post Castu zajęliśmy się złym kinem. Zestawiamy ze sobą uznaną za jeden z najgorszych filmów na świecie "Ptakodemię" i "Napromieniowaną klasę" - będącą w czołówce najbardziej reprezentatywnych tworów kultowej wytwórni Troma. Wyjaśniamy też dlaczego i w jakich okolicznościach warto oglądać złe filmy. W hołdzie dla tego typu kina, niniejszy podcast jest daleki od ideału. Słuchanie go na trzeźwo może skutkować trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Dobrej zabawy podczas słuchania życzą zupełnie nieprofesjonalni entuzjaści gniotów - Adrian i Grzesiek.
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><a href="https://archive.org/download/TromaKurwaMa01/Troma%20kurwa%20ma%C4%87_01.mp3">POBIERZ</a></b></div>
<div style="text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/TromaKurwaMa01" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<b>Spis treści: </b><br />
0:00 Intro<br />
0:20 Atak na podcast i co nam strzeliło do głowy że nagrywamy o gniotach.<br />
2:29 Otwarcie pierwszego piwa<br />
3:00 Jakimi filmami Adrian torturuje znajomych<br />
7:17 Złe filmy- typologia, dlaczego je oglądamy, które szanujemy, którymi gardzimy<br />
22:13 Ptakodemia, film z sercem<br />
39:53 Troma, ludzie z pasją<br />
48:35 Przerwa w celu otwarcia drugiego piwa<br />
49:20 Class of Nuke'em High, totalny odjazd<br />
64:35 Sprawy końcowe<br />
71:31 BloopersyPiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-8633797075052741962017-05-16T00:54:00.001+02:002017-05-16T00:54:29.581+02:00[Cinema Post Cast] Strażnicy Galaktyki vol. 2 (gościnnie Karol,lat 8)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNBItc9RRZGByRootuY5wJfcoInDP-WAEiLyoE7g3lw4VoUocfGGRPRYLueVk1L73G3HAI9u0JVuSsXaiovnagtMf8cf0846VzShzN2r6Y8cH7F9Ubo2NClOf34CoF7Qfk3ZfpP2_PlQj-/s1600/5794115-baby%252Bgroot%252Bba.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNBItc9RRZGByRootuY5wJfcoInDP-WAEiLyoE7g3lw4VoUocfGGRPRYLueVk1L73G3HAI9u0JVuSsXaiovnagtMf8cf0846VzShzN2r6Y8cH7F9Ubo2NClOf34CoF7Qfk3ZfpP2_PlQj-/s640/5794115-baby%252Bgroot%252Bba.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Z małym poślizgiem z przyjemnością przedstawiam audycję, w której wraz z moim synem Karolem omawiamy drugich Strażników Galaktyki. Czy kontynuacja dorównuje pierwszej części? Czy film nadaje się dla najmłodszych widzów? Posłuchajcie! Starałem się aby podcast nie zawierał spoilerów, ale tych bardziej wrażliwych przestrzegam, że jakieś marginalne mogą się pojawić.<br />
<br />
<b><a href="https://archive.org/download/gotg2_201705/gotg2.mp3">POBIERZ</a></b><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="30" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/gotg2_201705" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-16565025054300080262017-05-08T11:09:00.001+02:002017-05-08T11:09:26.035+02:00[Cinema Post Cast] Szybcy i Wściekli<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2WR_G3nJtKA3wX5d8ScbEScIMbBbH0mMuRDiX05tY58N_ikA4f9l7SkaPDARlt6B7taPurjGF2KxDH4-UyP65J5zV5NB2QhbuwTLcu5XwO_wS2vScFFUEiFYOaMyLCWUhymyFqDoE6dS5/s1600/fast_furious_01_20170412125251_04.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="185" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2WR_G3nJtKA3wX5d8ScbEScIMbBbH0mMuRDiX05tY58N_ikA4f9l7SkaPDARlt6B7taPurjGF2KxDH4-UyP65J5zV5NB2QhbuwTLcu5XwO_wS2vScFFUEiFYOaMyLCWUhymyFqDoE6dS5/s640/fast_furious_01_20170412125251_04.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Nie tracimy tempa. To już 25. odcinek naszego podcastu! Z okazji kinowej premiery najnowszej odsłony <b>"Szybkich i Wściekłych"</b> omawiamy z <b><a href="http://krewzoczu.blogspot.com/">Adrianem</a></b> całą serię, szczególnie koncentrując się na ósemce. Jeśli macie ją już za sobą, albo nie straszne są Wam spoilery, wysłuchajcie do końca, bo mamy dla Was ciekawą i bardzo oryginalną interpretację filmu. Zapraszamy!<br />
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Spis Treści: </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
00:00 Intro </div>
<div style="text-align: justify;">
00:25 Nissan Micra, rocznik 1998</div>
<div style="text-align: justify;">
00:53 Rozważania o całej serii </div>
<div style="text-align: justify;">
29:30 Szybcy i wściekli 8</div>
<div style="text-align: justify;">
43:48 Strefa Spoilerowa </div>
<div style="text-align: justify;">
53:20 Dźwięki końcowe</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a href="https://archive.org/download/SzybcySiWWciekli8501/Szybcy%20si%C4%99%20w%C5%9Bciekli%208,5_01.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/SzybcySiWWciekli8501" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-19622713085223284852017-05-08T09:42:00.000+02:002017-05-08T09:42:07.385+02:00[Cinema Post Cast] Wojna Domowa #2 - Stargate SG-1 vs Masters Of Horror vs Cowboy Bebop<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRDlQru41IJIDbJjqIK9eY0kglNJz2qNAOGNJ1RBqwijRuyl6ubZ0f1eapAyUONLaE1QekfO74xVyqpGtNbM3q-CfRCXSN3W2NEdJ6qWHwpMpE__zoA_fWmmfno9lO2Yw3WQNsesxvtPPR/s1600/SG2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRDlQru41IJIDbJjqIK9eY0kglNJz2qNAOGNJ1RBqwijRuyl6ubZ0f1eapAyUONLaE1QekfO74xVyqpGtNbM3q-CfRCXSN3W2NEdJ6qWHwpMpE__zoA_fWmmfno9lO2Yw3WQNsesxvtPPR/s640/SG2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Witam po przerwie. Majówkowy urlop powstrzymał mnie przed aktualizacjami na bieżąco, ale Cinema Post Cast nie próżnował i kolejne podcasty ukazywały się na blogu <b><a href="http://krewzoczu.blogspot.com/">Adriana</a></b> jak w zegarku, co niedzielę. Czas nadrobić zaległości u siebie<br />
<br />
Na początek kolejna odsłona naszej lokalnej konfrontacji, tym razem poświęcona wybranym odcinkom seriali. Garret wybrał odcinek <b>"Tin Man"</b> ze <b>"Stargate SG-1"</b>, Adrian zaproponował <b>"Cigarrette Burns"</b> z antologii <b>"Masters of Horror"</b>, a ja zdecydowałem się na <b>"Pierrot Le Feu"</b> z anime<b> "Cowboy Bebop"</b>. Jak na nasze wybory zareagowali pozostali? Zapraszam do wysłuchania. <br />
<br />
<b><a href="https://archive.org/download/WojnaDomowa/Wojna%20domowa.mp3">POBIERZ</a></b><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/WojnaDomowa" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-51798228384947212252017-04-24T14:13:00.001+02:002017-06-14T21:19:11.969+02:00[Cinema Post Cast] Wojna domowa #1 - Wyspa vs Hooligans vs Synekdocha, Nowy Jork<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQRt77H1YlOhPXvpWPd0-MhvLihv9gUPcelG4sMItLSwT3C4N_9a5awznHCxZJjAmsOgrCaGKb9Gzigkhua9rqlnEn8-TUzRXqMdqWJtZ9xiupLutUCkqSrxQ4LDRlibfS2ViI2nw0EKZp/s1600/Wojna+2+.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQRt77H1YlOhPXvpWPd0-MhvLihv9gUPcelG4sMItLSwT3C4N_9a5awznHCxZJjAmsOgrCaGKb9Gzigkhua9rqlnEn8-TUzRXqMdqWJtZ9xiupLutUCkqSrxQ4LDRlibfS2ViI2nw0EKZp/s640/Wojna+2+.jpg" width="377" /></a></div>
<br />
Razem z resztą ekipy CPC wpadliśmy na pomysł pewnej zabawy. Każdy z nas miał wybrać po jednym filmie, który uwielbia, a który raczej nie spodoba się reszcie. Adrian wytypował "<b>Wyspę" Kim Ki-duka,</b> Garret <b>"Hooligans" Lexi Alexander</b>, a ja moją ukochaną <b>"Synekdochę, Nowy Jork" Charlie'ego Kaufmana</b>. Następnie zapoznaliśmy się z wyborami kolegów i odświeżyliśmy swój film. Potem już zostało tylko zbrojenie się w argumenty do dyskusji. Jak nasze wybory trafiły w poszczególne gusta i czy byliśmy zmuszeni zaciekle bronić swoich faworytów? Przekonajcie się sami.<br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/SynekdochaWyspaTrzechChuliganw/Synekdocha,%20wyspa%20trzech%20chuligan%C3%B3w.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/SynekdochaWyspaTrzechChuliganw" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-52305037618949457872017-04-15T22:23:00.003+02:002017-04-15T22:28:14.573+02:00[Cinema Post Cast] Blaxploitation - Coffy (1973) vs Black Dynamite (2009)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHN1lqh_QM2tzihoREGMjNl_NVrd9fUR05wMhWhCxFSc4q09tZ9wuCvTZ4J948aH_HevF179XY3QSLRx_IUy_v6ChiC5R43NGir_9pIsEtDNiffuC-MpgATrH79XecqiXizeZ3pu2ErYuZ/s1600/17974502_1124710927641357_112701880_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHN1lqh_QM2tzihoREGMjNl_NVrd9fUR05wMhWhCxFSc4q09tZ9wuCvTZ4J948aH_HevF179XY3QSLRx_IUy_v6ChiC5R43NGir_9pIsEtDNiffuC-MpgATrH79XecqiXizeZ3pu2ErYuZ/s640/17974502_1124710927641357_112701880_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Dziś odcinek poświęcony jednemu z odłamów kina eksploatacji, który świecił triumfy w latach 70. <b><a href="http://krewzoczu.blogspot.com/">Adrian</a></b>,<a href="http://garretreza.blogspot.com/"> <b>Garret</b></a> i ja rozmawiamy o tym, czym jest Blaxploitation i omawiamy dwa filmy reprezentujące ten nurt. Pierwszy to klasyka z czasów świetności, a drugi współczesna parodia i jednocześnie hołd dla całego podgatunku. Gratka dla fanów B-klasowej zabawy.<br />
<br />
<b>Spis treści:</b><br />
0:00 Otwarcie czarnego piwa (+bonus)<br />
2:33 O blaxploitation słów kilka<br />
12:09 Coffy<br />
24:00 Black Dynamite<br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/Blackcoffy001/Blackcoffy-001.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/Blackcoffy001" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-24448710555923053972017-04-09T17:31:00.002+02:002017-04-09T17:32:45.205+02:00[Cinema Post Cast] Power Rangers (2017) vs Ghost in the Shell (2017)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBXeMiOfriR4_CHgGrS3QwTqc4e9e1fMdNBxC1h0plk6GwHPKTWHjGYpSeRefuF3uBxsSUd72-SxsQtKzXbNzp_77jez47RmqXBKOFzoi8UBL1-n4lJb4JMzw3THbbOW4DmatH-9ogsstu/s1600/powerintheshell.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBXeMiOfriR4_CHgGrS3QwTqc4e9e1fMdNBxC1h0plk6GwHPKTWHjGYpSeRefuF3uBxsSUd72-SxsQtKzXbNzp_77jez47RmqXBKOFzoi8UBL1-n4lJb4JMzw3THbbOW4DmatH-9ogsstu/s640/powerintheshell.png" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Tym razem omawiamy z Adrianem z bloga <a href="http://krewzoczu.blogspot.com/"><b>Krew z Oczu</b> </a> dwa dość świeże blockbustery i przy okazji nowe wersje znanych tworów z lat 90. Dlatego dzisiejszy podcast sponsoruje słowo <b>nostalgia</b>. Trochę wracamy do przeszłości i przypominamy sobie jak wypadają te filmy w porównaniu z oryginałami. Konfrontujemy je także ze sobą i próbujemy odpowiedzieć na pytanie czy warto się wybrać do kina na którykolwiek z nich. Zapraszamy do wysłuchania!<br />
<a href="https://archive.org/download/GhostV.Rangers/Ghost%20v.%20Rangers.mp3"><br /></a>
<b><a href="https://archive.org/download/GhostV.Rangers/Ghost%20v.%20Rangers.mp3">POBIERZ</a></b><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/GhostV.Rangers" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-23674148047712387052017-04-02T22:46:00.003+02:002017-04-09T17:32:26.019+02:00[Cinema Post Cast] Personal Shopper (2016) vs February (2015)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB35wBLlvRvoc4Z7bLugKgM1gN-uu3qdd9HtKJvZRih26a6GRdrhMGtE_lsijb9FU83g2mN6L84MaJhmYSaAFGhFrTR_4dLnYTHOy4QSOkJYINzAJLk3iT96dXQ32VmoBsgBwjQI7tHfia/s1600/obraz2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="478" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB35wBLlvRvoc4Z7bLugKgM1gN-uu3qdd9HtKJvZRih26a6GRdrhMGtE_lsijb9FU83g2mN6L84MaJhmYSaAFGhFrTR_4dLnYTHOy4QSOkJYINzAJLk3iT96dXQ32VmoBsgBwjQI7tHfia/s640/obraz2.png" width="640" /></a></div>
<br />
Po krótkiej przerwie wracam do Cinema Post Castu. Razem z <a href="http://krewzoczu.blogspot.com/"><b>Adrianem</b></a> omawiamy dwa filmy trochę flirtujące z konwencją horroru, ale na pewno nie będące sztampowymi przedstawicielami gatunku. Pierwszy to <b>"Personal Shopper"</b> <b>Oliviera Assayasa</b>, który wywołał bardzo burzliwe reakcje na zeszłorocznym Festiwalu w Cannes. Drugi zaś, to pojawiający się dosłownie znikąd <b>"February"</b> <b>Oza Perkinsa</b> (syna samego <b>Anthony'ego Perkinsa</b>) u nas znany jako <b>"Zło we mnie"</b>. Oba warte omówienia, oba skrajnie różne, chociaż częściowo poruszające się w podobnej stylistyce. Zapraszam!<br />
<br />
Spis treści:<br />
<div style="text-align: justify;">
Recenzje:</div>
<div class="_5wd4 _1nc6 direction_ltr" style="text-align: justify;">
<div class="_h8t">
<div class="_5wd9" data-hover="tooltip" data-tooltip-content="niedziela 21:51" data-tooltip-position="right" id="js_a7r">
<div class="_5wde _n4o">
<div class="_5w1r _3_om _5wdf" style="max-width: 164px; overflow-wrap: break-word;">
<div class="_4gx_">
<div class="_d97">
<span class="_5yl5">1:58 Personal Shopper</span></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<span class="_40fu"><span class="_2u_d"></span></span></div>
<div class="_5wd4 _1nc6 direction_ltr" style="text-align: justify;">
<div class="_h8t">
<div class="_5wd9" data-hover="tooltip" data-tooltip-content="niedziela 21:52" data-tooltip-position="right">
<div class="_5wde _n4o">
<div class="_5w1r _3_om _5wdf" style="max-width: 164px; overflow-wrap: inherit;">
<div class="_4gx_">
<div class="_d97">
<span class="_5yl5">14:31 February</span></div>
<div class="_d97">
<span class="_5yl5">Strefa spoilerowa:</span></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<span class="_40fu"><span class="_2u_d"></span></span></div>
<div class="_5wd4 _1nc6 direction_ltr" style="text-align: justify;">
<div class="_h8t" style="text-align: left;">
<div class="_5wd9" data-hover="tooltip" data-tooltip-content="niedziela 21:53" data-tooltip-position="right">
<div class="_5wde _n4o">
<div class="_5w1r _3_om _5wdf" style="max-width: 164px; overflow-wrap: break-word; width: 155px;">
<div class="_4gx_">
<div class="_d97">
<span class="_5yl5">35:09 Personal Shopper</span></div>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<span class="_40fu"><span class="_2u_d"></span></span></div>
<div class="_4gx_" style="text-align: justify;">
<div class="_d97">
<span class="_5yl5">42:42 February</span></div>
</div>
<br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/FebruaryShopper/February%20Shopper.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/FebruaryShopper" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-9391587503878757852017-03-12T22:07:00.002+01:002017-03-12T22:35:20.616+01:00[Cinema Post Cast] Logan: Wolverine (2017) reż. James Mangold<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtYdpSn14RWNEWgl8d3z8RF8a_P-I9poWAWmNKrZq8DLJY1CsgV8z4hGOYfH_5xSbdw-KQ9JEwGIrLkpRJamZEFR28K90TEiNYm6YMhn1ntLgCQsiiGLN1ASFj6hoHZoqqo2CqaT397PZx/s1600/logan-poster-sunset-2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtYdpSn14RWNEWgl8d3z8RF8a_P-I9poWAWmNKrZq8DLJY1CsgV8z4hGOYfH_5xSbdw-KQ9JEwGIrLkpRJamZEFR28K90TEiNYm6YMhn1ntLgCQsiiGLN1ASFj6hoHZoqqo2CqaT397PZx/s640/logan-poster-sunset-2.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<br />
Zapraszam do wysłuchania naszych opinii na temat<b><i> Logana</i></b>.<br />
Po raz kolejny gościmy Marcina i wspólnie staramy się odpowiedzieć na pytanie, czy to najlepszy film superbohaterski i czy komiksowe adaptacje z kategorią R mają rację bytu?<br />
<br />
Małe sprostowanie:<br />
Powiedziałem, że prawa do postaci Spider-Mana przed <i><b>Civil War</b></i> należały do Fox, co jest nieprawdą.<br />
Postać ta do niedawna była w rękach Sony. <br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/Loganel301/Logane%C5%82%203_01.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/Loganel301" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-88395349147935644772017-03-05T20:16:00.000+01:002017-03-06T09:19:02.230+01:00[Cinema Post Cast] Black Mirror, sezon 3. Odcinki 4-6<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrS1TMqU24icK1DVOr914q_Lax8NBE4QZCrE_sJtSxuwIvKvVuH68TSs7ixBtbhJ56LUbPFoVt-5oSmZwUqhztyxoHvfz_0kVzG7YIa05sLvod5UjL74kyPUXf9OOYahaSLngBc8NiTCcJ/s1600/bm32.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrS1TMqU24icK1DVOr914q_Lax8NBE4QZCrE_sJtSxuwIvKvVuH68TSs7ixBtbhJ56LUbPFoVt-5oSmZwUqhztyxoHvfz_0kVzG7YIa05sLvod5UjL74kyPUXf9OOYahaSLngBc8NiTCcJ/s640/bm32.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">grafika autorstwa <a href="https://www.behance.net/butcherbilly">Butcher Billy</a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Zapraszam do wysłuchania ostatniego już odcinka naszej nagranej wspólnie z Adrianem z bloga <b><i><a href="http://krewzoczu.blogspot.com/">Krew z oczu</a> </i></b>serii podcastów o serialu <b><i>Black Mirror.</i></b><br />
<br />
<span style="color: red;"><span style="color: black;"><span style="color: red;"><span style="color: black;">Spis treści: </span></span></span></span><br />
<span style="color: red;"><span style="color: black;"><span style="color: red;"><span style="color: black;">0:00 Wstęp </span></span></span></span><br />
<span style="color: red;"><span style="color: black;"><span style="color: red;"><span style="color: black;">2:31 </span></span></span></span>San Junipero<br />
9:41 Men Against Fire<br />
15:53 Hated in the Nation<br />
29:08 Podsumowanie sezonu i całego serialu<br />
36:28 Spoilery: <span style="color: red;"><span style="color: black;"><span style="color: red;"><span style="color: black;"> </span></span></span></span>San Junipero<br />
44:09 Spoilery: Men Against Fire<br />
48:41 Spoilery: Hated in the Nation<br />
<br />
<b><a href="https://archive.org/download/BlackMirror3.901/Black%20Mirror%203.9_01.mp3">POBIERZ</a></b><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/BlackMirror3.901" webkitallowfullscreen="true" width="500"><br></iframe><br />PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-13554549024425444332017-02-26T01:06:00.003+01:002017-02-26T01:07:10.912+01:00[Cinema Post Cast] Oscary 2017 - typy i faworyci<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4e86tTpDu9D0KvkvDkaQ5oq2sXKvK7hQ8GvWCA5C342J_qdAFFz5IhwRzDPmjMMUISiH_rmy2JS04N2yzlX25kCTF94pvdLocenXoda19PpC9j-GxW4nZfeBYXaJhxV5UgTR1wzB9Erup/s1600/oscars-2017-nominations.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4e86tTpDu9D0KvkvDkaQ5oq2sXKvK7hQ8GvWCA5C342J_qdAFFz5IhwRzDPmjMMUISiH_rmy2JS04N2yzlX25kCTF94pvdLocenXoda19PpC9j-GxW4nZfeBYXaJhxV5UgTR1wzB9Erup/s640/oscars-2017-nominations.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Do rozdania statuetek została tylko doba. Spieszę zatem z publikacją naszej prawie dwugodzinnej, przedoscarowej audycji.<br />
Razem z Garretem i gościnnie Marcinem rozmawiamy o tym, czym są dla nas Oscary, wybieramy swoich faworytów w poszczególnych kategoriach i typujemy zwycięzców. Miłego słuchania!<br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/OSCARS2017/OSCARS2017.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="30" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/OSCARS2017" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-31426400374925142362017-02-20T21:53:00.003+01:002017-02-20T21:57:46.129+01:00[Cinema Post Cast] Lego Batman Film (gościnnie Karol, lat 8)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjppTmHpMun7clEjHpPXglTCVWMH7eOLMeeH0Eu4WVJ4sDe48kl5_iTIC5IfnX0l3ruZV4acVIoohLAXdq6FY_IpRQoWIGABXZJWV5G8HmBuWTriVvwEDzBdR00DB6zL5VqEDaSegr0le_I/s1600/legobatpodcast.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjppTmHpMun7clEjHpPXglTCVWMH7eOLMeeH0Eu4WVJ4sDe48kl5_iTIC5IfnX0l3ruZV4acVIoohLAXdq6FY_IpRQoWIGABXZJWV5G8HmBuWTriVvwEDzBdR00DB6zL5VqEDaSegr0le_I/s640/legobatpodcast.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Dziś wyjątkowy odcinek naszego podcastu. Postanowiłem porozmawiać z moim 8-letnim synem Karolem na temat filmu<i><b> Lego Batman. </b></i>Myślę, że świetnie sobie poradził dzieląc się wrażeniami z filmu. Jest lekko chaotycznie, ale w zamian zupełnie szczerze. Jeśli macie ochotę na wysłuchanie indywidualnych przeżyć filmowych z perspektywy dziecka, zapraszam!<br />
Nie obyło się bez <span style="color: red;"><b>SPOILERÓW</b><span style="color: black;">, więc jeśli nie chcecie dowiedzieć się od Karola o kluczowych momentach filmu, wróćcie do audycji po seansie. </span></span><br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/LegoBatman_20170220/Lego%20Batman.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/LegoBatman_20170220" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-369110684498370262017-02-20T01:37:00.001+01:002017-02-20T07:00:02.262+01:00Milczenie (2016) reż. Martin Scorsese<div style="text-align: center;">
<i>I pray but I am lost. Am I just praying to silence? </i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikup8f01xmcaIoZP1QnzzprrH2rliNkMt_nAjq-iSwfQCZiIzFKHKMkjIULX1AvCOlW837HPr_HRtQo5WQ8Kr82aHHa8cuQKuWwZ0GXMKu9S4czoa_5VPxtPkJb7dj_wKRwBuICIGz_GHy/s1600/arton34327.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikup8f01xmcaIoZP1QnzzprrH2rliNkMt_nAjq-iSwfQCZiIzFKHKMkjIULX1AvCOlW837HPr_HRtQo5WQ8Kr82aHHa8cuQKuWwZ0GXMKu9S4czoa_5VPxtPkJb7dj_wKRwBuICIGz_GHy/s640/arton34327.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<b>Martin Scorsese</b> to postać nie dająca się zaszufladkować. Z jednej strony piewca hedonizmu, co udowodnił choćby nie tak dawno przy okazji niezbyt cenionego przeze mnie <i><b>Wilka z Wall Street</b></i>, z drugiej zaś uduchowiony katolik, który w przeszłości poważnie myślał o kapłaństwie. O jego planach ekranizacji powieści <b>Shusaku Endo</b> mówiło się już od dawna, a sam reżyser określał projekt jako wyjątkowy i najbardziej osobisty w jego życiu. Z powodu narastających w międzyczasie problemów wokół realizacji, główna obsada wycofała się (pierwotnie mieli to być <b>Daniel Day Lewis</b> i <b>Benicio Del Toro</b>). Wszystko wskazywało na to, że <i><b>Milczenie</b></i> jednak nie ujrzy światła dziennego. A jednak <b>Scorsese</b> okazał się być na tyle zdeterminowany, że nie złożył broni i nawiązał współpracę z <b>Andrew Garfieldem</b> i <b>Adamem Driverem</b>. Efekty możemy od kilku dni podziwiać na ekranach polskich kin.<br />
<br />
<a name='more'></a>Milczenie opowiada o prześladowaniach chrześcijan w XVII-wiecznej Japonii. Ewangelizacja tego kraju okazała się porażką. Katolicy są tam poddawani torturom i zmuszani do apostazji. Poznajemy historię portugalskiego jezuity <span itemprop="characterName">Sebastião Rodriguesa (<b>Andrew Garfield</b>) i jego wyprawy do Kraju Kwitnącej Wiśni. Wraz z innym duchownym (<b>Adam Driver)</b> poszukują oni ich zaginionego mentora - Ojca Ferreiry (<b>Liam Neeson)</b>. Wieść niesie, że Ferreira, wyparł się katolicyzmu i przeszedł na buddyzm. Podróż ma to zweryfikować.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqXWDwqIlbuWlIPSbF97bEIsvVExf21P-zZtPUJk9ZmSghuir_GNmdG5IyQuiaT3KskPT1jbmtGtHq-TM0__siYej-cPhInyXTqE1otp8z1qhQdzjMZG9BxS_BvuGZ1NgEIfOdkw0QVbt/s1600/landscape-1482951700-martin-scorsese-silence-religion-on-film.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAqXWDwqIlbuWlIPSbF97bEIsvVExf21P-zZtPUJk9ZmSghuir_GNmdG5IyQuiaT3KskPT1jbmtGtHq-TM0__siYej-cPhInyXTqE1otp8z1qhQdzjMZG9BxS_BvuGZ1NgEIfOdkw0QVbt/s640/landscape-1482951700-martin-scorsese-silence-religion-on-film.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span itemprop="characterName">Napiszę od razu - to nie jest film dla każdego. Jeśli do tytułu przyciągają przede wszystkim najgłośniejsze dokonania reżysera, trzeba mieć na uwadze, że to może być błędny trop. Mimo, że nie jest to pierwsza próba ze strony Scorsese stworzenia uduchowionego kina, to warto zaznaczyć, że próżno szukać tu brawurowego tempa czy szybkiego, teledyskowego montażu znanego z choćby z<b> "Chłopców z ferajny" czy "Wilka z Wall Street". </b>To prawie trzygodzinne, głęboko filozoficzne, wyciszone, niemal kontemplacyjne widowisko, nakręcone w zupełnie niedzisiejszym stylu. </span><br />
<br />
<span itemprop="characterName">Długie ujęcia, szerokie plany, bezruch przywodzą na myśl sposób kręcenia azjatyckich mistrzów takich jak <b>Kurosawa</b> czy <b>Mizoguchi</b>. Widać to szczególnie w sposobie filmowania długich scen dialogowych, które sprawiają wrażenie pełnych napięcia konfrontacji. W ogóle robota operatora jest warta wszelkich nagród (z Oscarem na czele). Przyroda zdaje się być pełnoprawnym bohaterem filmu. Fale rozbijające się o skaliste brzegi i powiewające na wietrze liście, dawno nie wyglądały w kinie tak majestatycznie. Dźwięki natury wybrzmiewają też wyraźniej niż minimalistyczna, ambientowa muzyka.<b> Werner Herzog</b> lubi to.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha6rTfxR-vK4hPcaoT1iWGgWmo_7udRdBK-8Q6CJVoIhgQzej2ni9ObWc_aGnnXBh_gJpU80q9fgNPaWdBF7B4AgyKBOiXQ1sJSB4no0PwUNTpQkKD7eS4vn5IDmEsj_KMLnjOqmUw-gAN/s1600/31034300494_aac3cd3c1c_b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="264" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha6rTfxR-vK4hPcaoT1iWGgWmo_7udRdBK-8Q6CJVoIhgQzej2ni9ObWc_aGnnXBh_gJpU80q9fgNPaWdBF7B4AgyKBOiXQ1sJSB4no0PwUNTpQkKD7eS4vn5IDmEsj_KMLnjOqmUw-gAN/s640/31034300494_aac3cd3c1c_b.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span itemprop="characterName">To zresztą nie jedyne odwołania do klasyki kina. Fabuła obracająca się wokół poszukiwań rzekomo upadłego duchownego przywodzi na myśl narrację <b>"Czasu Apokalipsy"</b>. Podobny motyw podróży przez kolejne kręgi piekła, jakie człowiek jest w stanie zgotować człowiekowi. Dostrzegam też pewną analogię w relacjach postaci</span><span itemprop="characterName"> ojca Rodriguesa i Ferreiry z tymi między kapitanem Willardem, a pułkownikiem Kurtzem. Sam kluczowy motyw męczeństwa w imię wiary i trudnej oceny moralnej dosłownych prób naśladowania Chrystusa to zagadnienia godne <b>Dreyera</b> i <b>Tarkowskiego.</b> Jednak to wcale nie muszą być świadome cytaty. Po prostu przez te porównania chcę wyraźnie zaznaczyć jakiego kalibru jest to dzieło. <b>Scorsese</b> jak mało który współczesny twórca zna i rozumie uniwersalny język kina i właśnie takimi filmami <b>"Milczenie"</b> to udowadnia. </span><br />
<br />
<span itemprop="characterName">Jeśli miałby doszukiwać się
jakichkolwiek wad, to trochę dziwi i nie do końca pasuje zupełne
pominięcie problemu bariery językowej między Portugalczykami, a
Japończykami. Po prostu prawie wszyscy, bez względu na status społeczny
świetnie dogadują się po angielsku. </span><br />
<span itemprop="characterName">Rozumiem
też te osoby, których odrzuciły niektóre sceny metafizyczne ze zbyt dosłowną, trochę mało subtelną symboliką. Może faktycznie dałoby się odrobinę je stonować.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0HO2qASC3K_Cq4GNRc5MTIkMcLylPXq8gczaRiilsEHAn3cN0AvAUY5FIwTasJ7XecqEXcNnLTsu1SSi9zzOK_Ilwd0VHLvFR0iX1TvE2pPp7UenML7BDhgMHH8to2VrgWIZx-jAWINwp/s1600/silence-martin-scorsese-andrew-garfield-adam-driver-liam-neeson-1-22-at-10.34.40-PM.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="318" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0HO2qASC3K_Cq4GNRc5MTIkMcLylPXq8gczaRiilsEHAn3cN0AvAUY5FIwTasJ7XecqEXcNnLTsu1SSi9zzOK_Ilwd0VHLvFR0iX1TvE2pPp7UenML7BDhgMHH8to2VrgWIZx-jAWINwp/s640/silence-martin-scorsese-andrew-garfield-adam-driver-liam-neeson-1-22-at-10.34.40-PM.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span itemprop="characterName">Mimo, że ostatecznie łatwo wywnioskować ku jakim poglądom na kontrowersyjne kwestie skłania się reżyser, w żadnym wypadku nie można uznać <b>"Milczenia"</b> za propagandowy film ewangelizacyjny. Zostawił mnie z mnóstwem pytań na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Zupełnie niespodziewanie trafił w najczulszy punkt i idealnie zestroił się z moją wrażliwością. Przez cały seans siedziałem jak zahipnotyzowany i do teraz nie mogę przestać o nim myśleć. Rozumiem jednak brak deszczu nagród i stosunkowo chłodne przyjęcie. O ile większość powinna docenić przynajmniej formę, pod względem treści to kino na tyle intymne, że działa na zasadzie <i>hit or miss</i>. Mnie trafiło z ogromną siłą.</span><br />
<b><span style="font-size: large;"><span itemprop="characterName"><br /></span></span></b>
<span itemprop="characterName"><b><span style="font-size: large;">9+/10</span></b></span>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-82143257463950838192017-02-19T11:58:00.000+01:002017-02-19T11:58:37.950+01:00[Cinema Post Cast] Toni Erdmann vs Jackie <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKnTdY545NFJ9AnAPotx424HmMjuk6aIpGGJLGJ_XA-OBmjyEZozUbsunvV1MDCezHEJkAjQ1WwViX4qD6dE4cl8AcmjJL4i-MQJw0E9VyFMsYP5mYmKZxiHjNyZpZkAm-SQOuFOa6UFt5/s1600/Fight.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="228" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKnTdY545NFJ9AnAPotx424HmMjuk6aIpGGJLGJ_XA-OBmjyEZozUbsunvV1MDCezHEJkAjQ1WwViX4qD6dE4cl8AcmjJL4i-MQJw0E9VyFMsYP5mYmKZxiHjNyZpZkAm-SQOuFOa6UFt5/s640/Fight.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Kolejny odcinek naszej audycji. Rozmawiamy o dwóch głośnych premierach.<br />
Pierwszą jest <i>Toni Erdmann - </i>bardzo ciepło przyjęty niemiecki komediodramat i oscarowy faworyt za film nieanglojęzyczny.<br />
Druga to <i>Jackie - </i>nietypowa biografia słynnej Pierwszej Damy USA, z nominowaną do Oscara za główną rolę <b>Natalie Portman</b>.<br />
<br />
Przy okazji małe sprostowanie.<br />
W pewnym momencie, przywołując <b>Isabelle Huppert</b> nazywam ją Elisabeth. Adrian zaś, mówi o retrospektywie myśląc o retrospekcji.<br />
Mam nadzieję, że mimo tych drobnych potknięć słuchanie będzie dla Was przyjemnością.<br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/JackieFinal01/Jackie%20final_01.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/JackieFinal01" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-49949300172976480062017-02-09T21:46:00.000+01:002017-02-09T21:46:36.002+01:00[Cinema Post Cast] Black Mirror sezon 3, odcinki 1-3<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhysyW9VrjiZs5ukExjLu9W7A5I6imn1UYqdg9S1L7N5_JdBCmHlamNhHka4YlzEAMkZYvNtSU9Y8VirMbtZf3MXJGmxfAZNhg39n4KT4kumBsFJ-coXqb1XhHq6TnCiqP9Enh7OTSrwC23/s1600/black+mirror+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhysyW9VrjiZs5ukExjLu9W7A5I6imn1UYqdg9S1L7N5_JdBCmHlamNhHka4YlzEAMkZYvNtSU9Y8VirMbtZf3MXJGmxfAZNhg39n4KT4kumBsFJ-coXqb1XhHq6TnCiqP9Enh7OTSrwC23/s640/black+mirror+3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;">grafika autorstwa <a href="https://www.behance.net/butcherbilly">Butcher Billy</a></span></div>
<br />
Zapraszam do wysłuchania kolejnego odcinka naszego podcastu. Razem z Adrianem omawiamy pierwsze trzy odcinki trzeciego sezonu serialu <i><b>Black Mirror</b></i>.<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="30" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/BlackMirror3_1" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
<br />
<a href="https://archive.org/download/BlackMirror3_1/Black%20Mirror%203.1_01.mp3"><b>POBIERZ</b></a><br />
<br />
SPIS TREŚCI:<br />
0:01 - Wstęp<br />
6:52 - Nosedive<br />
23:52 - Playtest<br />
32:40 - Shut up and Dance<br />
41:16 - Podsumowanie<br />
42:16 - Spoilery!<br />
<br />
Dodatkowo <b><a href="http://www.fpiec.pl/post/2016/12/12/wizjazblackmirrormozestacsies">PRZERAŻAJĄCA CIEKAWOSTKA</a>,</b> o której wspominałem w audycji. PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-49880700966089149282017-01-31T00:26:00.000+01:002017-01-31T15:28:30.618+01:00[Cinema Post Cast] Alternatywny Top 100 na Filmweb.pl<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBX-SEM4W42dn2paam_qRNHvWciRBpJ0gAk2mT45TyG9D2Z6OEJWguqSSSvn-nK21nPkcl5wPGpGww6OB4vlJRwUSgy_hW6JwLX8nliqoHAdJ3hptB4MtfJMvQFrGw8uogFEJui-7dqvFB/s1600/once.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="268" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBX-SEM4W42dn2paam_qRNHvWciRBpJ0gAk2mT45TyG9D2Z6OEJWguqSSSvn-nK21nPkcl5wPGpGww6OB4vlJRwUSgy_hW6JwLX8nliqoHAdJ3hptB4MtfJMvQFrGw8uogFEJui-7dqvFB/s640/once.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Dzisiejsza audycja dotyczy samego zestawienia oraz ludzi skupionych wokół <b><a href="http://www.filmweb.pl/user/alternatywny_top_100">Alternatywnego rankingu Top 100</a></b> na portalu Filmweb.pl.<a href="http://krewzoczu.blogspot.com/"> Adrian</a>, <a href="http://garretreza.blogspot.com/">Garret</a> i ja wyjątkowo gościmy kierującego tą inicjatywą <a href="http://www.filmweb.pl/user/krysiron"><b>Krysirona</b>.</a> Ten filmwebowy profil to znacznie więcej atrakcji, niż 100 filmów wytypowanych na podstawie głosów wybranych użytkowników portalu. Zachęcam do posłuchania o szczegółach i do zapoznania się bliżej z naszą społecznością.<br />
<b><a href="https://archive.org/download/Alternatywny100/Alternatywny%20100.mp3">POBIERZ</a></b><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/Alternatywny100" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-41877440331846128602017-01-23T13:36:00.001+01:002017-01-28T20:33:16.336+01:00[Cinema Post Cast] Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie (2016) reż. Paolo Genovese<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqIEXQIgCnWqyeBX1FNAmeKrlE7bHWt-okxyChIcDnqbJSAQ9KThFQ5bhZ4l6su3jaR8I_FnuamYdNiN_c1PO4OK3JIOyCfYkpAliruUb7B-PLXzG6JeKUgsZ04V7CuEZqrhCj4Qk43uS7/s1600/vBXU7eeA0EWbMOeFGj3NYQ.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqIEXQIgCnWqyeBX1FNAmeKrlE7bHWt-okxyChIcDnqbJSAQ9KThFQ5bhZ4l6su3jaR8I_FnuamYdNiN_c1PO4OK3JIOyCfYkpAliruUb7B-PLXzG6JeKUgsZ04V7CuEZqrhCj4Qk43uS7/s400/vBXU7eeA0EWbMOeFGj3NYQ.jpg" width="265" /></a></div>
<br />
Cinema Post Cast nabiera tempa. W ramach kolejnego odcinka naszej audycji bezspoilerowo rozmawiamy z<a href="http://krewzoczu.blogspot.com/"> <b>Adrianem</b></a> o zaskakująco dobrym włoskim komediodramacie <i><b>Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie</b></i>, który zdobywa w naszym kraju coraz większą popularność. W kontekście polskiego tytułu filmu poruszamy też temat samego kłamstwa i zwierzamy się trochę z naszych grzeszków. Miłego odsłuchu!<br />
<br />
<b><a href="https://archive.org/download/dobrzesieklamiewmilymtowarzystwie/Bliscy%20nieznajomi%202.mp3">POBIERZ</a></b><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/dobrzesieklamiewmilymtowarzystwie" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-90664723720719485162017-01-22T04:05:00.000+01:002017-01-28T20:38:03.923+01:00Takeshi Kitano - podsumowanie wyzwania filmowego<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYE1qoAgd4Jc4P3f_hxcYJ9EL28sZF5tIOVAB41yNmuk8eImmk5TZjyGoVCNF8gSupjanDFOLHWgpzRMkeYb44YC6a1u2oQL08trLZIiuyaLEDcBu6u0hfLxyTsPxFS9jLHq0VFVAbFLoZ/s1600/get.do.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="356" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYE1qoAgd4Jc4P3f_hxcYJ9EL28sZF5tIOVAB41yNmuk8eImmk5TZjyGoVCNF8gSupjanDFOLHWgpzRMkeYb44YC6a1u2oQL08trLZIiuyaLEDcBu6u0hfLxyTsPxFS9jLHq0VFVAbFLoZ/s640/get.do.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Czytacie to kilka dni później, ale kiedy zaczynam pisać te słowa jest 18 stycznia 2017 roku, a to znaczy, że <b>Takeshi Kitano</b> skończył równe 70 lat i kończy się wyzwanie filmowe zorganizowane przez autora bloga <b><a href="http://ponapisach.pl/">Po Napisach</a></b>. Rzutem na taśmę udało mi się obejrzeć wszystkie 17 filmów wyreżyserowanych przez dzisiejszego jubilata. Teraz już z całą pewnością mogę określić go jednym z najbardziej unikalnych twórców kina gatunkowego. Człowiek, który przeszedł drogę od telewizyjnego komika, (pamiętam jego kultowy <b><i>Takeshi's Castle</i></b>, który oglądałem jako szczyl na niemieckiej kablówce) przez charakternego twórce specjalizującego się w kinie gangsterskim, aż do wrażliwego artysty. Warto wspomnieć, że <b>Kitano</b> oprócz tego,że w Japoni jest gwiazdą telewizyjną, świetnym aktorem, wybitnym reżyserem, producentem i montażystą to jeszcze maluje obrazy i pisze wiersze. Krótko mówiąc człowiek orkiestra o niespotykanej wrażliwości. Mimo, że to filmy w moim odczuciu mocno nierówne, to wycieczka wgłąb jego wyobraźni, poprzez zetknięcie się z całym reżyserskim dorobkiem, była jedną z moich najciekawszych kinowych przygód w życiu. Z tego miejsca dziękuję<b> Patrykowi</b> z<a href="http://ponapisach.pl/"> <b>Po Napisach</b></a>, za organizację i rozpowszechnienie takiej ciekawej inicjatywy.<br />
<br />
Muszę jeszcze dodać, że podobnie jak przy poprzednim filmowym wyzwaniu, przy okazji <b>o<a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/03/ogladamy-filmy-wyrezyserowane-przez_16.html">dkrywania Bernardo Bertolucciego</a></b> odkryłem genialnego operatora <b>Vittorio Storaro, </b>bez którego największe filmy Bertolucciego nie byłyby takie same<b> </b>(a który, jak się okazało, jest też autorem zdjęć do jednego z moich najukochańszych obrazów - <b><i>Czasu Apokalipsy</i></b><b>)</b>, tak tutaj wielkim odkryciem był dla mnie kompozytor <b>Joe Hisaishi, </b>znany też ze współpracy ze studiem <b>Ghibli</b>. Jego muzyka nierozerwalnie łączy się z najlepszymi filmami Kitano i nadaje im dodatkowej głębi. Bardzo żałuję, że już razem nie pracują. Te dźwięki zadziałały na mnie chyba nawet mocniej niż obrazy.<br />
<br />
A teraz przechodzę już do mojego subiektywnego rankingu filmów mistrza wraz z komentarzami:<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">17.</span></b> <span style="font-size: large;"><b>Czy wreszcie coś osiągniesz?</b> <b>(1995) 4/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV46FyJiEohn44TyI1uaj28BCbg8b9TiPd58tVy84hxHY2uRXtbJn20t8R0OLfPCQA_Bzs0xC8cfeNmVPM-sR_Du6aWh9bpNYJGtClC5-d9UyVwUdSLcz2QR3z5j9vlLnc6asAEatOQ3WI/s1600/gettinganyfr.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjV46FyJiEohn44TyI1uaj28BCbg8b9TiPd58tVy84hxHY2uRXtbJn20t8R0OLfPCQA_Bzs0xC8cfeNmVPM-sR_Du6aWh9bpNYJGtClC5-d9UyVwUdSLcz2QR3z5j9vlLnc6asAEatOQ3WI/s320/gettinganyfr.jpg" width="227" /></a></div>
<br />
Piąty film<b> Kitano </b>- reżysera, w którym postanowił odpocząć od gangsterskich klimatów i wrócić do gatunku od którego zaczynał w TV czyli komedii. Film to po prostu zbór skeczy połączonych pretekstową fabułą, której punktem wyjścia są perypetie niezbyt rozgarniętego Asao, pragnącego po prostu uprawiać seks z jakąkolwiek kobietą, najlepiej w samochodzie. O ile raczej lubię absurdalny humor, tak w tym przypadku w ogóle nie przypadł mi do gustu. W większości są to prostackie żarty lub groteskowe nawiązania, które wyłapią przede wszystkim osoby zaznajomione z japońską popkulturą lat 90. Chociaż odnaleźć tu można też bardziej uniwersalne odniesienia, np. do <i><b>Muchy</b></i> <b>Cronenberga. </b>Rzecz tylko dla koneserów i entuzjastów specyficznego humoru, którym zdecydowanie nie jestem.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">16. Poza Wściekłością (2012) 4/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDuDoSh9eeKor5JpoSMijlEqzlfsJVISuUBJsRpYqDUBy_K4dCFuEhMYB4Jh3_Rqf14_tK_NE3WUwaSTTvcvJ88d_7SZ8b7Ha1aVDjQrLrL0q27uxnbjWxGxvL4urSx9ZmP91GJvPn22lc/s1600/281d9469265475bee693bc9093d9741d.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDuDoSh9eeKor5JpoSMijlEqzlfsJVISuUBJsRpYqDUBy_K4dCFuEhMYB4Jh3_Rqf14_tK_NE3WUwaSTTvcvJ88d_7SZ8b7Ha1aVDjQrLrL0q27uxnbjWxGxvL4urSx9ZmP91GJvPn22lc/s320/281d9469265475bee693bc9093d9741d.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Druga część <b><i>Wściekłości</i></b>, będącej powrotem <b>Takeshiego</b> do yakuzy, po latach przerwy od tego tematu. O ile jestem w stanie zrozumieć fanów pierwszej części, tak kontynuację uważam za obraz całkowicie zbędny, będący jedynie jej cieniem. Film jest męczący, przegadany i w ogóle nieangażujący. Kitano po raz drugi wciela się tu w Otomo - yakuzę, który wychodzi z
więzienia i za pomocą intryg, chłodnych kalkulacji i kruchych sojuszy
stara się wejść na szczyt organizacji. Mimo sprawnej reżyserskiej ręki, scenariusz po prostu nudzi, bo stanowi jedynie powtórkę z rozrywki, ale jest znacznie bardziej chaotyczny i już nie tak efektowny. Mistrz tym razem przedobrzył, bo chciał sprzedać na pierwszy rzut oka taki sam, acz wybrakowany towar w niemal identycznym opakowaniu. <br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>15. Niech żyje reżyser! (2007) 4+/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6hDVM4RxPgoJYHC3zUEYmHPlZpZOf4BN6xk_JP9HIsg7rjgfi4YSolWda4dr6wdnZv0SgzhAL4JoNuNUMIkhwaEMYyyBlTY5qKTR0u6GSdxMtG62QY8veEiFP6-uS0k4wXBcS3Uvxox7i/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6hDVM4RxPgoJYHC3zUEYmHPlZpZOf4BN6xk_JP9HIsg7rjgfi4YSolWda4dr6wdnZv0SgzhAL4JoNuNUMIkhwaEMYyyBlTY5qKTR0u6GSdxMtG62QY8veEiFP6-uS0k4wXBcS3Uvxox7i/s320/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="171" /></a></div>
<br />
Kitano na etapie kryzysu twórczego decyduje się zrobić film o tym, że nie wie o czym zrobić film. Brzmi absurdalnie, ale i pomysłowo. Należy jednak zwrócić uwagę, że nakręcony dwa lata wcześniej dużo lepszy <b>Takeshis' </b>był już filmowym rozliczeniem z własnymi dokonaniami artystycznymi i drugi tego typu film był raczej zbędny. Można bronić tego tytułu, twierdząc, że <b><i>Takeshis'</i></b> był rozliczeniem Kitano - aktora, a <i><b>Niech żyje reżyser!</b></i> to konfrontacja z własnym dorobkiem reżyserskim. Tyle, że gdy tamten był pomysłową, oniryczną jazdą bez trzymanki, tak to dzieło zbyt często stylistycznie (szczególnie w drugiej połowie filmu) odwołuje się do tego niestrawnego dla mnie humoru z czasów <i><b>Czy wreszcie coś osiągniesz?</b></i> Ale byłbym niesprawiedliwy gdybym nie pochwalił tego filmu choćby za rzadko spotykany u wielkich twórców dystans do siebie i swojej twórczości. W zrozumieniu tego zjawiska bardzo pomaga wcześniejsza znajomość przynajmniej wszystkich poprzednich dzieł reżysera, gdyż odwołań do nich jest tu całe mnóstwo. Siadając do filmu warto też mieć pojęcie o klasyce japońskiej kinematografii, choćby w postaci szczątkowej znajomości, dajmy na to, twórczości <b>Yasujiro Ozu</b>. Przy odrobinie dobrej woli, będąc tak przygotowanym, można się względnie bawić podczas seansu.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">14. Ryuzo i siedmiu najemników (2015) 5/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhynzqruifcjST0paFFdxYt7DUjGcADeDMe-FWsJcJEEJSbhhAs_qJD-DYhzFgMFTDRSTRYAv-HN8GnhbOBYXdSwdy9c7_bYrfbFAZB3wwbKhxUsvIBaLdXpO2mCTldlYlo003pZ4OuJ2kK/s1600/f349025e7585a993772f050eadc675da.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhynzqruifcjST0paFFdxYt7DUjGcADeDMe-FWsJcJEEJSbhhAs_qJD-DYhzFgMFTDRSTRYAv-HN8GnhbOBYXdSwdy9c7_bYrfbFAZB3wwbKhxUsvIBaLdXpO2mCTldlYlo003pZ4OuJ2kK/s320/f349025e7585a993772f050eadc675da.jpg" width="227" /></a></div>
<br />
Ostatni do tej pory film <b>Kitano</b> i niestety kolejny dowód na to, że z jego filmami nie dzieje się najlepiej. Sam koncept i punkt wyjściowy jest świetny - konfrontacja podstarzałych tradycjonalistów yakuza, z nową krwiożerczą korpo-rzeczywistością. A wszystko to w komediowym sosie. Reżyser potrafił sprawić, że patrzymy na byłych bezwzględnych gangsterów, jak na sympatycznych staruszków niepasujących do zbyt szybko zmieniającego się świata. Film bywa naprawdę celny i zabawny, kiedy podkreśla te kontrasty i na nich opiera żarty. Najlepiej działa to na początku. Im dalej, tym częściej pojawia się oblicze<b> Kitano</b> - telewizyjnego komika, którego, jak można wywnioskować z wcześniejszych opinii, nie jestem w stanie przetrawić. Z czasem głupkowaty humor rodem z polskich kabaretów (no może trochę przesadzam, ale tylko odrobinę) zaczyna dominować i całość robi się coraz bardziej nieznośna. Szkoda, bo był potencjał na coś znacznie lepszego, a wyszedł średniak.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>13. Punkt Zapalny(1990) 5+/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAo0n-u-fGYWhhZCfcTh8552hShB4qDXGncNbqDeLUy_d7ak-PxxqpoVW3ZDEQqIG423HEY-x3IYGqrf9vZWiqC-JtGQYHpL6_B-q4Ts8cbXA_Jkc_eo6A7qz9KVWRKMVn0HFhDK7dQskF/s1600/fbebc356fef9512c0f3dc8c5e17d8ef2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAo0n-u-fGYWhhZCfcTh8552hShB4qDXGncNbqDeLUy_d7ak-PxxqpoVW3ZDEQqIG423HEY-x3IYGqrf9vZWiqC-JtGQYHpL6_B-q4Ts8cbXA_Jkc_eo6A7qz9KVWRKMVn0HFhDK7dQskF/s320/fbebc356fef9512c0f3dc8c5e17d8ef2.jpg" width="215" /></a></div>
<br />
Drugi film w karierze reżyserskiej. Kiedy go oglądałem, jeszcze trudno było mi się odnaleźć w autorskiej specyfice, gdzie wątki obyczajowe są niespodziewanie kontrowane dużą dawką nagłej przemocy. Nadal jednak nie lubię głównego bohatera, a największą wartością filmu wydaje mi się oparta na skrajnościach rola samego<b> Kitano</b>. Bardzo doskwiera mi brak muzyki. Więcej w <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/07/punkt-zapalny-1990-rez-takeshi-kitano.html">RECENZJI</a><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">12. Wściekłość (2010) 6/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHbIy9KFd6jfxmWBBNjXtzdUHPiGV6JrLUEilwdCBJ69VFIn8HHx4zi3qWmunNuUWyhb-CJ6DeGpwtZKijtOUqX8mJwGjUdHRnNe5uJwtLniSQMItGr-fl8OtSqbzBaVoNzm97A7XH0ALC/s1600/d159cba199d002c22be7f40fef1b8fab.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHbIy9KFd6jfxmWBBNjXtzdUHPiGV6JrLUEilwdCBJ69VFIn8HHx4zi3qWmunNuUWyhb-CJ6DeGpwtZKijtOUqX8mJwGjUdHRnNe5uJwtLniSQMItGr-fl8OtSqbzBaVoNzm97A7XH0ALC/s320/d159cba199d002c22be7f40fef1b8fab.jpg" width="216" /></a></div>
<br />
Czas, kiedy po kilkuletnich zmaganiach z kryzysem artystycznym (czego pięknym zwieńczeniem był <i><b>Achilles i Żółw</b></i>), <b>Kitano</b> wraca do tematu w którym czuje się jak ryba w wodzie, czyli<i> yakuza eiga</i>. Powstaje świetnie wyreżyserowany, ale chłodny i całkowicie pozbawiony typowych dla tego twórcy lirycznych elementów film, o tym, że kodeks, honor i tradycja to tylko puste frazesy, które nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Liczy się tylko władza i droga na szczyt po stosach trupów. Nie kibicowałem bohaterom, zresztą żaden nie wysuwał się tu na pierwszy plan, a twórca skupił się na ukazaniu zbiorowości, która podświadomie dąży do samounicestwienia.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>11. Zatoichi (2003) 6/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtG1jo3GGZU4UzUQlHL1o981lJC7WGCufaoFZjm-ODuzOZgKJQsj_ExIzYLr0WiP1oQShQIE0us9wVwsezPp5JUm34lbp6ww31kpXOCZCi4MlnASRQU_EwmKQdq5i03FZaoLTEvgWs1Rtg/s1600/89ec4ee6b5a6b8357939167e73338b56.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtG1jo3GGZU4UzUQlHL1o981lJC7WGCufaoFZjm-ODuzOZgKJQsj_ExIzYLr0WiP1oQShQIE0us9wVwsezPp5JUm34lbp6ww31kpXOCZCi4MlnASRQU_EwmKQdq5i03FZaoLTEvgWs1Rtg/s320/89ec4ee6b5a6b8357939167e73338b56.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Największy kasowy sukces reżysera i chyba najgłośniejszy jego film. Postać Zatoichiego, niewidomego masaży i mistrza miecza była już wcześniej mocno zakorzeniona się japońskiej popkulturze. Powstało na jego temat wiele filmów i seriali. <b>Kitano</b>, początkowo niechętny, w końcu postanowił zgodzić się stworzyć własną wersję jego przygód. Zresztą sam wystąpił w roli głównej. Nie jest to typowe, dostojne kino samurajskie, a raczej pastisz gatunku i postmodernistyczna zabawa, ale podana z należytym klasyce szacunkiem. Osią fabuły jest banalny motyw ostatniego sprawiedliwego w mieście bezprawia. Czyli rzecz przewałkowana choćby przez amerykańskie westerny na niezliczone sposoby. Mimo, że to komercyjna, gatunkowa produkcja, odczuwalny jest jednak autorski sznyt. Tyle, że moim zdaniem zbyt dużo tu humoru i dystansu, za mało tych poetyckich uniesień, za które polubiłem tego twórcę. Niestety to też pierwszy od dawna obraz do którego muzyki nie skomponował <b>Joe Hisaishi</b> i film w moim odczuciu sporo na tym traci. Trzeba powiedzieć, że film ogląda się świetnie i śmiało można go polecić nawet osobom nie przepadającym za<b> Kitano</b>. Dobry film do rozpoczęcia przygody z jego kinem.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>10. Brutalny Glina (1989) 6+/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7SeBGgdYFXcSpFJgdHsQS31LOSzguQhVHwVDNqPn11czWv6x3GObEE_hgmnty2-_2C66B2hPx3OQIWkreUVy95QqZGEkolMbTR4Gx-Pup1xzEWtQo7I5Obt58buXoqy9IHz7eozh1YdrX/s1600/3b3957bd66d23e7ca4673917c464ad76.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7SeBGgdYFXcSpFJgdHsQS31LOSzguQhVHwVDNqPn11czWv6x3GObEE_hgmnty2-_2C66B2hPx3OQIWkreUVy95QqZGEkolMbTR4Gx-Pup1xzEWtQo7I5Obt58buXoqy9IHz7eozh1YdrX/s320/3b3957bd66d23e7ca4673917c464ad76.jpg" width="216" /></a></div>
<br />
Paradoksalnie debiut nie jest najlepszym filmem na początek. Sam od niego zacząłem i mam wrażenie, że jakbym był już wcześniej zaznajomiony ze stylem reżysera, oceniłbym go lepiej. Mimo wpisania się w ramy gatunku gangsterskiego kina akcji, <i><b>Brutalny Glina</b></i> naszpikowany jest typowymi autorskimi zagraniami, które będą przewijać się w twórczości <b>Kitano</b> wielokrotnie. Małomówny, nieobliczalny twardziel, Długie ujęcia, spokój i kontemplacja przerywana nagłymi aktami gwałtownej przemocy... To wszystko mamy już w tym filmie. Myślę, że sceny które mnie wtedy raziły i były niezrozumiałe, teraz po obejrzeniu wszystkich filmów twórcy, odebrałbym nieco inaczej. Technicznie to jednak wciąż jest dalekie od doskonałości. Dla porównania. polecam zajrzeć do <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/03/brutalny-glina-1989-rez-takeshi-kitano.html"><b>RECENZJI</b></a>, którą napisałem zaraz po obejrzeniu filmu.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>9. Hana-Bi (1997) 7/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9BF7ebZL4j5tBoqZRSecW7Xc9fXyQXFdcU7sGHwOST7rGDtRrX7OxK9WNmIGK1erGXG3Zt5KoKLxgSk0Fn3KHe7GO1AbNl-WwscmvELRCh17ATf4L8SZeizrSIYkZpfycbl5WT2i5f7gQ/s1600/Hana-bi-poster-3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9BF7ebZL4j5tBoqZRSecW7Xc9fXyQXFdcU7sGHwOST7rGDtRrX7OxK9WNmIGK1erGXG3Zt5KoKLxgSk0Fn3KHe7GO1AbNl-WwscmvELRCh17ATf4L8SZeizrSIYkZpfycbl5WT2i5f7gQ/s320/Hana-bi-poster-3.png" width="252" /></a></div>
<br />
Film przez wielu uważany za <i>magnum opus</i> <b>Kitano</b>, idealnie równoważący jego fascynację przemocą i liryczną kontemplację. Opowiada o policjancie, którego delikatnie mówiąc los nie oszczędza. Jego żona jest śmiertelnie chora, a przyjaciel w wyniku źle przeprowadzonej policyjnej akcji zostaje kaleką. Daleko mu jednak do współczesnego Hioba i postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc bliskim zadłużając się u lokalnej yakuzy. O dziwo nie odnalazłem się w nim tak dobrze, jak zakładałem przed seansem. Jest to niewątpliwie dzieło ważne i warte uwagi, a muzyka <b>Hisaishiego</b> niesamowicie wybrzmiewa w połączeniu ze świetnymi zdjęciami. Finałowa scena pod tym względem znajduje się u mnie w absolutnej czołówce reżysera. Akty przemocy też są wyreżyserowane po mistrzowsku. Nagłe, niespodziewane, szybkie i brutalne. Rzadko się widzi tak osobliwe połączenie, które działa perfekcyjnie. A jednak moim zdaniem film kuleje na poziomie scenariusza. Wydał mi się odrobinę niespójny, a motywacje bohaterów ledwo zarysowane. Trochę przerost formy nad treścią, chociaż nie wątpię, że taki był cel reżysera, żeby widz pewne rzeczy dopowiedział sobie sam, przy podziwianiu poetyckich ujęć przyrody i ciekawych obrazów (które to wyszły spod ręki samego mistrza).<br />
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">8. Brother (2000) 7/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnvppdZTsKSZJUc3JCbLkuEUO60ryte_t5klt9gzfur6DPL0bnMwjB8T3-pTGy2NvYPWKJN59ml7injmSPcC59YQDCbtsAA7lnuWHopSbd_Fa_f6wgkJ8iUgWY-BOqSwICoK-N9gm2MOfB/s1600/7406ffa5230512e0bd819a4efface857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnvppdZTsKSZJUc3JCbLkuEUO60ryte_t5klt9gzfur6DPL0bnMwjB8T3-pTGy2NvYPWKJN59ml7injmSPcC59YQDCbtsAA7lnuWHopSbd_Fa_f6wgkJ8iUgWY-BOqSwICoK-N9gm2MOfB/s320/7406ffa5230512e0bd819a4efface857.jpg" width="216" /></a></div>
<br />
Jedyny film <b>Kitano</b>, który został nakręcony poza Japonią. Yakuza na wygnaniu przeprowadza się do brata do Los Angeles, gdzie od podstaw tworzy przestępcze imperium na tradycyjnych, japońskich zasadach. Obraz ten stanowi konfrontację kultury wschodu i zachodu. Kodeks i przywiązanie do tradycji yakuzy w zderzeniu z czarnymi gangsterami, meksykańskimi kartelami czy włoską mafią. Inne metody, te same okrucieństwo. W tym wszystkim rodzi się jednak prawdziwie męska przyjaźń, porozumienie ponad podziałami, gdzie nie potrzebne są słowa. Dzieło bardzo brutalne, nieco przejaskrawione, będące mariażem, a jednocześnie pastiszem amerykańskich filmów akcji i japońskich obrazów o yakuzie. Szalona jazda, w której gwałtowna strona <b>Kitano</b> bierze górę. <br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">7. Takeshis' (2005) 7/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA25F9QvW3kB9XMbnGAVR7Sb0bZSVDbp3ZKovWkxZGQ65SK9F-ay91-dlQ09c1VrmZ9ISbGdVSZdOHIHfm3YnSEJIfhFNFBwMQbDTyTTxZSqyevZJsFGtTvk21Y2Q8PnVtAWFsW_ZGjhyphenhyphen6/s1600/7682211.6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiA25F9QvW3kB9XMbnGAVR7Sb0bZSVDbp3ZKovWkxZGQ65SK9F-ay91-dlQ09c1VrmZ9ISbGdVSZdOHIHfm3YnSEJIfhFNFBwMQbDTyTTxZSqyevZJsFGtTvk21Y2Q8PnVtAWFsW_ZGjhyphenhyphen6/s1600/7682211.6.jpg" /></a></div>
<br />
Pierwsza część nieoficjalnej trylogii - walki z kryzysem twórczym. Powszechnie uważany za nieudany, mnie jednak kupił. Ten film to intymne w pełni autorskie, autoironiczne rozliczenie się z własną twórczością. To trochę tak jakby twórca chciał mieć własne <i><b>8 i pół</b></i>. Oczywiście <i><b>Takeshis'</b></i> nie można stawiać na tej samej półce, co dzieło <b>Felliniego</b>, ale odrobinę zbliżona poetyka rzuca się w oczy. Lubię taką oniryczną narrację, więc łatwo było mi się wciągnąć w opowieść o skromnym, wycofanym sobowtórze Kitano, który nie dość, że nazywa się tak samo, to też pragnie być aktorem, jak jego idol Beat Takeshi. Ciekawie wypada tu reżyser w podwójnej roli, która odpowiada dwóm biegunom jego twórczości. Taki zabieg skojarzył mi się też z <i><b>Adaptacją</b></i><b> Jonze'a</b>. Jednak im dalej, tym film staje się coraz bardziej chaotyczny i trochę bełkotliwy. Najlepiej będą się bawić, Ci którzy doskonale znają wcześniejszą twórczość i wszystkie oblicza <b>Kitano</b>. Ja polecam.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">6. Sonatine (1993) 7/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI7cM9AugSAsogvt-mVBfmrYxLy3QhZ4GOaRITtLMt1RSSlJ6lbT1Y-rgIDHi2QPpkNM2yValWi5G7Z2qHkXPfCyrjmGgX4vqgn49XiiPfO8RIeVmZnT_3mPySpFgxJbXzGitiycqxGFEm/s1600/237fda295148cd7d3535dfc4f9cac078.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhI7cM9AugSAsogvt-mVBfmrYxLy3QhZ4GOaRITtLMt1RSSlJ6lbT1Y-rgIDHi2QPpkNM2yValWi5G7Z2qHkXPfCyrjmGgX4vqgn49XiiPfO8RIeVmZnT_3mPySpFgxJbXzGitiycqxGFEm/s320/237fda295148cd7d3535dfc4f9cac078.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Yakuza na wakacjach, gangsterka jeszcze nigdy nie była tak liryczna. Co robią ci bezwzględni goście, kiedy okoliczności zmuszają ich do przymusowego urlopu nad morzem? Bawią się! Bawią się jak dzieci. Ten film jest ostatnim głęboki oddech człowieka przed nieuniknioną śmiercią. Człowieka, który nie ma już nic do stracenia. Ktoś powie, że to najnudniejszy film akcji jaki widział. I coś w tym jest, bo tu nawet sceny strzelanin są anemiczne. Gwałtowne, nagłe, ale statyczne i spokojne. Główny bohater, oczywiście grany przez<i><b> Kitano</b></i>, ma już dość i widać w nim tę rezygnację i akceptację nieuniknionego. To film trochę podobny do <i><b>Hana-Bi</b></i>, bo też spotykają się w nim dwie natury twórcy, jednak w moim odczuciu <i><b>Sonatine</b></i> jest lepszy, bardziej spójny i zwarty. Uwielbiam tu pozornie banalne, pojedyncze sceny, które razem z muzyką (ponownie <b>Hisaishi</b>!) tworzą coś niepowtarzalnego. Całościowo może mnie nie zaangażował tak bardzo, jakbym tego chciał, ale doceniam mocno.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">5. Scena nad morzem (1991) 7+/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNZs6FJj-LPqmAw6fISFzLdvEmgM8g-dKXLlDynKFm5F7G-OT3uKvzZ9PvVaw2pr_WkNRkqduIjKX3JCS7oQ2DXycQBWIzY7h-P-D8TX3D2sE70nAedcbTp3H20ud-ab_fn_CuGwRoIxXv/s1600/6f463bc9b595151fb9e42e1d4e14db57.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNZs6FJj-LPqmAw6fISFzLdvEmgM8g-dKXLlDynKFm5F7G-OT3uKvzZ9PvVaw2pr_WkNRkqduIjKX3JCS7oQ2DXycQBWIzY7h-P-D8TX3D2sE70nAedcbTp3H20ud-ab_fn_CuGwRoIxXv/s320/6f463bc9b595151fb9e42e1d4e14db57.jpg" width="252" /></a></div>
<br />
Pierwszy obejrzany film reżysera, który naprawdę do mnie dotarł. Po seansie wiedziałem już, że ten wyciszony <b>Kitano</b>, który rezygnuje z yakuzy, albo zostawia ją gdzieś w tle najbardziej do mnie trafia. Tutaj pierw Do motywu marzeń, pasji i poświęcenia dla niej, twórca wróci jeszcze nie raz, ale tu po raz pierwszy wybrzmiewa to tak mocno. Wybrzmiewa to dobre słowo, bo to pierwszy film Kitano, do którego muzykę skomponował <b>Joe Hisaishi</b>, co rozpoczęło wieloletnią współpracę obu panów. Bez jego muzyki ten film (ani żaden następny) nie byłby tak wspaniały. Aż zostawię tu motyw przewodni:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/5WZIP3jLyt8/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/5WZIP3jLyt8?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div style="text-align: center;">
i moją<a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/08/scena-nad-morzem-1991-rez-takeshi-kitano.html"> RECENZJĘ</a> filmu.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>4. Powrót Przyjaciół (1996) 8/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span id="goog_1233410130"></span><span id="goog_1233410131"></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAug_U0BHflCZj67NNkAIDA5eT9dEjwIisUao1Peq0oOWHObZwR-Z3L4KILRFlABk80v8GJvAQ6VoQWGiVHiRCi3eZl0SioX10pV2PE6jVLvDv3WH3lFtMRUT6JOD5pGTTXw0cDkKFF3hF/s1600/0a47a67b3021d115b66808f81feacf47.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAug_U0BHflCZj67NNkAIDA5eT9dEjwIisUao1Peq0oOWHObZwR-Z3L4KILRFlABk80v8GJvAQ6VoQWGiVHiRCi3eZl0SioX10pV2PE6jVLvDv3WH3lFtMRUT6JOD5pGTTXw0cDkKFF3hF/s320/0a47a67b3021d115b66808f81feacf47.jpg" width="253" /></a></div>
<br />
Tym razem <b>Kitano</b> opowiada o wkraczaniu w dorosłość. O tym jak błędy młodości determinują przyszłość i jak łatwo jest zatracić w tym siebie. Historia dwóch przyjaciół, którzy nie byli wzorem cnót i obyczajów, ale mieli w sobie pasję i determinację w dążeniu do celu. Nawet jeśli ich cele był dość rozbieżne. Przedstawiono tu całą gamę uczuć i dylematów, z jakimi boryka się młodzież wchodząca w dorosłość. Znalazło się też miejsce na sporo humoru. Mimo niespiesznego tempa, to naprawdę mądry i bogaty w treść film. Do tego skromny, noszący znamiona młodzieżowego kina niezależnego, co na pewno będzie dodatkową zachętą dla entuzjastów dzieł rodem z festiwalu w <b>Sundance</b>. Dodam, że o ile zazwyczaj nie trawię dramatów sportowych, tak tutaj, mimo że spora część obrazu dotyczy boksu, nie nudziłem się ani przez moment. No i chyba nie muszę po raz kolejny wspominać o wspaniałej muzyce? Ciekawostka - film doczekał się sequela, z którym jednak <b>Takeshi </b>nie miał nic wspólnego.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>3. Achilles i Żółw (2008) 8/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0qYMENlXPxOIfwebzOAWq0dPaOJmNXQJfgnc2AoDRDudC29tw5YnBGRpDbLrwC_1n9CpL23fXD7UvKfH_m82pEHLKjRG5_7q9j2TQOcm8NOyWgdSu9hOWvmQ8jaKeBmklIeW12Y-JaA38/s1600/29e0a083fb4549366c6bf5ab07de1c87.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0qYMENlXPxOIfwebzOAWq0dPaOJmNXQJfgnc2AoDRDudC29tw5YnBGRpDbLrwC_1n9CpL23fXD7UvKfH_m82pEHLKjRG5_7q9j2TQOcm8NOyWgdSu9hOWvmQ8jaKeBmklIeW12Y-JaA38/s320/29e0a083fb4549366c6bf5ab07de1c87.jpg" width="256" /></a></div>
<br />
Wybór tego filmu na tak wysokiej pozycji w rankingu, może wydać się mocno kontrowersyjny. Trzecia część nieoficjalnej bardzo osobistej trylogii<b> Kitano</b> o kryzysie twórczym. Jednak, gdy pierwszy był osobistą surrealistyczną podróżą wypełnioną humorem, drugi absurdalną i chaotyczną, ale także bardzo bezpośrednio związaną z osobą reżysera komedia, <i><b>Achilles i żółw</b></i> jest już klasyczną fabułą, dramatem malarza, który od dziecka podporządkowuje całe swoje życie tworzeniu obrazów. Film ukazuje pasję jako destrukcyjną siłę, sztukę, która okazuje się piekłem i sukces, będący niczym więcej jak tylko mrzonką. Jeśli występuje tu humor, to czarny jak smoła. Dominuje ciężki, depresyjny nastrój, który (szczególnie w trzecim akcie) kojarzy się odrobinę z dokonaniami <b>Charlie'ego Kaufamana</b>. Myślę, że to dobra rekomendacja.<br />
W ogóle to dzieło odebrałem jako pewną formę autoterapii, którą doskonale rozumiem i akceptuję. Wygląda to trochę tak jakby Kitano żegnał się z kinem stricte artystycznym, którym to czuł się skrajnie wyczerpany. Do tej pory słowa dotrzymuje, bo później nakręcił tylko dwie części gangsterskiej <i><b>Wściekłości</b></i> i komedię <i><b>Ryuzo i siedmiu najemników</b></i> Szkoda. <br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>2. Kikujiro (1999) 8+/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF4Uy4f563KWKyI8OKnQr5rJhaEjXWtbVIHHxw6HQ5HHTCyDOY3BXM1C2IN2lx6as7Snpu8zAoL5HYQ_8Q3O29aC5uOFx2mMrxRzoQnHpY62OWYMcrfnCbfOoT6hJcxklRwtpFTELery1g/s1600/Kikujiro-poster.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF4Uy4f563KWKyI8OKnQr5rJhaEjXWtbVIHHxw6HQ5HHTCyDOY3BXM1C2IN2lx6as7Snpu8zAoL5HYQ_8Q3O29aC5uOFx2mMrxRzoQnHpY62OWYMcrfnCbfOoT6hJcxklRwtpFTELery1g/s320/Kikujiro-poster.png" width="253" /></a></div>
<br />
Kolejny dowód na wszechstronność reżysera. Tym razem serwuje nam właściwie pozbawioną przemocy opowieść o nietypowej przyjaźni introwertycznego dziecka z prostackim cwaniakiem, prawdopodobnie emerytowanym yakuzą. Chyba nie muszę dodawać kto wcielił się w rolę tego drugiego? Jednak wbrew pozorom to zupełnie inna rola, niż Ci małomówni twardziele, do których przyzwyczaił nas <b>Kitano</b>. Tutaj gra postać wyjątkowo ekspresywną, głównie na komediowych tonach, chociaż temu poczuciu humoru, szczęśliwie daleko do absurdalnych męczących skeczy chociaż humor też bywa nieoczywisty Tworzy to naprawdę zabawne, ciepłe i poruszające kino drogi. Perypetie bohaterów. pełne są szalonych, zaskakujących pomysłów, a chemia między nimi naprawdę działa. Jest też czas na wyciszenie i kontemplację przy szumie fal. Co ciekawe, mimo że film opiera się na relacji pokrzywdzonego dziecka z pogubionym życiowo dorosłym, całkowity brak tu szantażu emocjonalnego pokroju, dajmy na to, filmów z <b>Willem Smithem</b>. Niektóre rozwiązania formalne też zaskakują (Ujęcie z oczu muchy czy perspektywy koła odjeżdżającego samochodu). To jest tak dobre, że po seansie byłem prawie pewien, że to będzie mój ulubiony film, jaki wyszedł spod ręki mistrza. <br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>1. Lalki (2002) 9/10</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuv1nNzP0kmEs4u3sWiEtGhAfsGTpRVQfDT_6xc0V_zWzH5POKXdzl7243fV0-kMUnikJ20ksDbqLqJ1JeEE9WB_ZR015E0cwNt0Ua46hyphenhyphenrjXVrseQz8o88Pm8fxJCWxsVODCNNXCl6blq/s1600/Dolls-poster.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuv1nNzP0kmEs4u3sWiEtGhAfsGTpRVQfDT_6xc0V_zWzH5POKXdzl7243fV0-kMUnikJ20ksDbqLqJ1JeEE9WB_ZR015E0cwNt0Ua46hyphenhyphenrjXVrseQz8o88Pm8fxJCWxsVODCNNXCl6blq/s320/Dolls-poster.png" width="253" /></a></div>
<br />
Myliłem się. Jakiś czas później zobaczyłem dzieło, które sprawiło, że bez wahania używam synonimu mistrz w stosunku do <b>Kitano</b>. Mogę powiedzieć, że <b>Lalki</b> to nie film, to wiersz napisany kamerą. Nigdy nie spodziewałbym się podobnych pokładów wrażliwości po twórcy, do którego przylgnęła łatka "tego od yakuzy", mimo że wielokrotnie dawał mi przecież do zrozumienia jak inne od typowego kina gangsterskiego są jego obrazy. Tutaj ponownie, podobnie jak w <i><b>Scenie nad morzem</b></i> ograniczył dialogi do minimum. Tyle, że w przeciwieństwie do tamtej w sumie przyziemnej opowieści o głuchoniemym surferze, w <i><b>Lalkach</b></i> postawił przede wszystkim na metafory i symbole. Fabularnie to trzy przeplatające się historie o nieszczęśliwej miłości, ale opisanie tego dzieła w taki sposób, byłoby krzywdzącym uproszczeniem. Można powiedzieć, że to opowieść o wyborach i ich konsekwencjach, ale to też zbyt mało. W ogóle trudno opisać czy streścić fabułę bez popadania w banał, bo esencją jest tu obraz. Każde ujęcie to kolejna strofa wiersza, jedne skupiają się na przedmiotach codziennego użytku inne na gestach i emocjach, które można wyczytać z twarzy bohaterów. Może to brzmi jak najbardziej pretensjonalny gniot na świecie, ale wcale tak nie jest. Oczywiście wiele osób się tu zupełnie nie odnajdzie, ale Ci którzy go docenią, zapamiętają na zawsze. Symbolika odwołuje się przede wszystkim do lokalnego, japońskiego folkloru i tamtejszej kultury (już sam tytuł i klamra narracyjna nawiązuje do<b> </b><i>Bunraku</i> - japońskiego teatru lalkowego<b>) </b>dlatego Europejczykowi może wydać się to przesadną egzotyką, ale to też ma swój urok. Wszystko zdaje się być dokładnie przemyślane. Barwy, ruch, muzyka. (Swoją drogą niestety ostatni wspólny projekt <b>Kitano</b> z <b>Hisaishim</b>). Film, którego każdy kolejny seans na pewno pozwoli odkrywać coś nowego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.ponapisach.pl/2017/01/takeshi-kitano.html"><img alt="http://www.ponapisach.pl/2017/01/takeshi-kitano.html" border="0" height="192" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA56owuVf6NPZ0DT3UekuiL805xwp4Ed_n8cOqpxjeLhCb2UAAi-3slJugCYqVgKI3aLVYJihMUHOYCsI4Nm278MVRASl8kZ_z5sn5PBV4_AXgnEYpi-endHYrduHQTlI5y_JUyh924yQ1/s640/nadrabiam+kitano.jpg" width="640" /></a></div>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-28601961012655385182017-01-14T00:42:00.002+01:002017-01-28T20:36:44.012+01:00[Cinema Post Cast] Black Mirror, sezon 2 + White Christmas<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTxm4zJV381KKtYwvO9AiPeerAd2mAbeE3j7DcqfpUXFa3-zXL-DAiUd97ehRsdKzwW_GTcIFXMUcv6PeEUsY_vj80JfwW8UhNvOp4TYe_bxXyIDLI96APcu840ayis_EKJY8eTxAytGyh/s1600/11e9e5a92f005056b7066e.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTxm4zJV381KKtYwvO9AiPeerAd2mAbeE3j7DcqfpUXFa3-zXL-DAiUd97ehRsdKzwW_GTcIFXMUcv6PeEUsY_vj80JfwW8UhNvOp4TYe_bxXyIDLI96APcu840ayis_EKJY8eTxAytGyh/s400/11e9e5a92f005056b7066e.jpg" width="281" /></a></div>
<br />
Czas na kolejny odcinek serii audycji na temat serialu Black Mirror. Razem z <a href="http://www.filmweb.pl/user/Lucky_luke">Adrianem</a> bierzemy na warsztat drugi sezon i odcinek specjalny <b>White Christmas</b>. Nasze opinie nieco się różnią, ale nie przeszkadza nam to w dojściu do kilku ciekawych wniosków.<br />
<br />
Spis Treści:<br />
00:00 - Wprowadzenie<br />
02:30 - 02x01 Be Right Back<br />
10:33 - 02x02 White Bear<br />
16:35 - 02x03 Waldo Moment<br />
24:20 - White Christmas<br />
30:33 - Podsumowanie<br />
33:56 - Spoilery: Be Right Back<br />
37:31 - Spoilery: White Bear<br />
45:10 - Spoilery: Waldo Moment <br />
47:16 - Spoilery: White Christmas<br />
<br />
<a href="https://archive.org/download/BlackMirrorPart201/Black%20Mirror%20part%202_01.mp3">POBIERZ</a><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/BlackMirrorPart201" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-16545168303154149842017-01-09T09:57:00.000+01:002017-01-23T13:42:27.611+01:00[Cinema Post Cast] Scope100<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtIuFFeJfo9wI0jkBSPSc_Sgrz9l8T-uFyE6Eez3nsy-WeDQzZ-DYL-zBNJeHqCa8tk4wJxruu7C1ZhjyYnPerEfMnQJKOEO64vHC-eBEKW6agV69yU_2phnUBLXD2t8k1-5trMn18wqbQ/s1600/maxresdefault.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtIuFFeJfo9wI0jkBSPSc_Sgrz9l8T-uFyE6Eez3nsy-WeDQzZ-DYL-zBNJeHqCa8tk4wJxruu7C1ZhjyYnPerEfMnQJKOEO64vHC-eBEKW6agV69yU_2phnUBLXD2t8k1-5trMn18wqbQ/s640/maxresdefault.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jakiś czas temu pisałem na Facebooku, że dołączyłem do trzeciej edycji projektu <b>Scope100</b>. Czym dokładnie jest ten projekt? Jakie mamy zdanie o samej inicjatywie i wybranych filmach?<br />
Zapraszam do wysłuchania kolejnej audycji w ramach Cinema Post Cast, w składzie:<br />
<a href="http://garretreza.blogspot.com/">Garret Reza</a>,<br />
<a href="http://www.filmweb.pl/user/Lucky_luke/blog">Lucky_luke</a>,<br />
PiQ.<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="30" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/Scope_201701" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe><br />
<a href="https://archive.org/download/Scope_201701/Scope%20250_01.mp3">POBIERZ</a>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-78287610415332067362017-01-02T18:49:00.000+01:002017-01-28T20:37:19.697+01:00Najlepsze filmy roku 2016<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkkVztNgmW4bUyI3w22_neTTvseiWP_8zN0rps8OnWZ04Gq00CI_26IzumoBTBpuF9E8w5VmbJ8-7mb4UV2T66f4EeiAl7qB7dwaB2AzdsP9etXSbWinCsBkS8iBhzaOMJLsxOu8AVjgZw/s1600/movie%252Breel.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkkVztNgmW4bUyI3w22_neTTvseiWP_8zN0rps8OnWZ04Gq00CI_26IzumoBTBpuF9E8w5VmbJ8-7mb4UV2T66f4EeiAl7qB7dwaB2AzdsP9etXSbWinCsBkS8iBhzaOMJLsxOu8AVjgZw/s640/movie%252Breel.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Nadszedł czas na mój zeszłoroczny filmowy ranking. Rok 2016 był dla mnie bardzo udany pod tym względem. Obejrzałem w sumie 200 filmów, z czego aż 80 w kinie. Zainteresowałem się kinem festiwalowym. Brałem udział w zlocie <a href="https://pikowo.blogspot.com/2016/10/filmweb-offline-2016-i-okolice.html">Filmweb Offline 2016</a>, <a href="https://pikowo.blogspot.com/2016/11/festiwal-filmowy-piec-smakow-krotko-o.html">Festiwalu Filmowym Pięć Smaków</a>, trzeciej edycji inicjatywy Scope 100. Odnośniki do moich recenzji znalazły się na portalu <a href="http://mediakrytyk.pl/">mediakrytyk.pl</a>, stałem się też współtwórcą <a href="http://www.filmweb.pl/user/alternatywny_top_100">Alternatywnego Top 100 na Filmwebie</a> (aktualizacja wkrótce) i zacząłem wspólnie ze znajomymi nagrywać podcast - Cinema Post Cast. Poznałem przy tym sporo pozytywnych ludzi zafascynowanych filmem, z którymi mogę prowadzić ciekawe dyskusje. Jeśli chodzi o bloga, nie byłem tak płodny, jak początkowo zakładałem, ale serdecznie dziękuję za te 88 polubień na Facebooku i ok. 1000 wyświetleń bloga miesięcznie. Postaram się tworzyć więcej i lepiej.<br />
<br />
Plany na ten rok to oglądać jeszcze więcej i doświadczać kina zarówno przez seanse, jak i przez ciekawe rozmowy z ludźmi. Bo samo oglądanie to jedno, ale najważniejsze w tej pasji jest dla mnie dzielenie się wrażeniami i rozmawianie o niej z innymi.<br />
A teraz już ranking 50 najlepszych filmów, które wyświetlane były w regularnej dystrybucji, w polskich kinach w 2016 roku. Filmy festiwalowe oraz te, których oficjalnie nie można było zobaczyć w Polsce prawdopodobnie dostaną swój osobny ranking za jakiś czas. Miejsca 50-21 ograniczam do wypisania tytułów i ewentualnie podlinkowania mojej opinii. Czołowa dwudziestka wzbogacona jest już (krótszym lub dłuższym) komentarzem. Część opinii na temat filmów może się powtarzać z tymi z rankingu, który opublikowałem w połowie roku.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Oto moja lista:<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
50. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/04/batman-v-superman-swit-sprawiedliwosci.html">Batman v Superman</a> (6/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
49. Moje Córki Krowy (6/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
48. Neon Demon (6/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
47. Mustang (6/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
46. Prosta historia o morderstwie (6/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
45. Siedmiu Wspaniałych (6/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
44.<a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/12/otr-1-gwiezdne-wojny-historie-2016-rez.html"> Łotr 1. Gwiezdne Wojny - Historie</a> (6/10)</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
43. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/10/doktor-strange-2016-rez-scott-derrickson.html">Doctor Strange</a> (6+/10)</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
42. Zwierzęta Nocy (6+/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
41. Księga Dżungli (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
40. Gdzie Jest Dory (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
39. Bridget Jones 3 (7/10)</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
38. Miara Człowieka (7/10)</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
37. Big Short (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
36. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/07/15-najlepszych-filmow-pierwszej-poowy.html">Carol</a> (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
35. Śmietanka Towarzyska (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
34. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/07/15-najlepszych-filmow-pierwszej-poowy.html">Hardcore Henry</a> (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
33. Egzamin (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
32.<a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/07/15-najlepszych-filmow-pierwszej-poowy.html"> Ave Cezar</a> (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
31. Vaiana: Gniew Oceanu (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
30. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/07/15-najlepszych-filmow-pierwszej-poowy.html">High Rise</a> (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
29. Kamper (7/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
28. <a href="https://www.facebook.com/piqltura/photos/a.1620886681465451.1073741828.1616489408571845/1768033216750796/?type=3&theater">Kubo i Dwie Struny</a> (7/10) </div>
<div style="text-align: justify;">
27.<a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/deadpool-2015-rez-tim-miller-recenzja-18.html"> Deadpool</a> (7+/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
26. Zjednoczone Stany Miłości (7+/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
25. Julieta (7+/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
24. Nasza Młodsza Siostra (7+/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
23. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/01/nienawistna-osemka-recenzja.html">Nienawistna Ósemka</a> (7+/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
22. Rekiny Wojny (8/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
21. <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/11/nowy-poczatek-2016-rez-denis-villeneuve.html">Nowy Początek</a> (8/10)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>20. Kapitan Ameryka: Wojna Bohaterów (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjilkOF2WwE-d8-UUygozfOC7I3N2jca5QOSUoEEB2Gqq1lcRbW-oXG92XbEM0XK0qZSIjn-JPOIA3OQBMf_0RG2Av36hgb4uXjfBShE0ptNPXXZYzaR8DWKPaiIR4gabXEEsjHs3cowCa0/s1600/civil-war-poster.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjilkOF2WwE-d8-UUygozfOC7I3N2jca5QOSUoEEB2Gqq1lcRbW-oXG92XbEM0XK0qZSIjn-JPOIA3OQBMf_0RG2Av36hgb4uXjfBShE0ptNPXXZYzaR8DWKPaiIR4gabXEEsjHs3cowCa0/s320/civil-war-poster.jpg" width="216" /></a></div>
<br />
Listę top 20 otwiera najlepszy blockbuster minionego roku, a przy okazji czołówka filmów z MCU. Chociaż <b><i>Guardians of the Galaxy</i></b> w moich oczach nie pobił. Tutaj bracia Russo kontynuują drogę obraną w <b><i>Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz</i></b> i nadal w pewnym stopniu grają konwencją kina szpiegowskiego. Jednak wykorzystują przy tym praktycznie całe, nagromadzone przez lata dobrodziejstwo filmowego uniwersum i wyciskają ze swoich postaci wszystko, co najlepsze. Osoby nieznające większości filmów<span class="text_exposed_show"> od Marvela będą czuły się mocno zagubione. To kino przede wszystkim dla fanów, którzy znają i kochają tych bohaterów od czasów pierwszego<i><b> Iron Mana</b></i>.<br />Tytułowy konflikt nie jest sztucznie rozbuchany i wydumany niczym w konkurencyjnym Batman v Superman. Tym postaciom naprawdę o coś chodzi i każdy z nich ma na swoje poglądy dobre argumenty. Dużo tu zależało od aktorów, a <b>Robert Downey Jr.</b> i <b>Chris Evans</b> odwalili naprawdę wspaniałą robotę. Mimo, że moim poglądom było bliżej do postawy Kapitana, to trzeba przyznać, że Iron Man, który został tu przedstawiony jako rozdarty, skonfliktowany z bliskimi oraz z samym sobą jest świetnie napisany i równie łatwo mu kibicować czy nawet współczuć.</span><br />
Bałem się, że twórcy nie ogarną takiej ilości ludzi przewijających się na ekranie, z tym jednak też poradzili sobie bardzo dobrze, ale tylko przy założeniu, że zdajemy sobie sprawę iż jest to kolejny film z serii i znamy ich z poprzednich obrazów.<br />
Dodatkowo Spider-Man w tym filmie jest najlepszym, co spotkało pająka w kinie kiedykolwiek. Zawsze miałem alergię na produkcje mu poświęcone, a teraz będę czekał z niecierpliwością na jego solowy występ.<br />
<b><i>Captain America: Civil ͏Wa͏r</i></b> to kawał porządnego blockbustera, przy założeniu, że jesteście komiksowymi geekami lub po prostu cały czas macie w sobie coś z dziecka bawiącego się figurkami ulubionych superherosów. Wtedy będziecie zachwyceni, szczególnie sceną na lotnisku.<br />
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">19. Wołyń (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtpWFAez_4cKm4T6UBrVL33Qw_slRHGCQzz_F4OA-qMfUESEnBKxGAOINkTr6wXrgrdty9uqp8n8Z1YnMqvi-rUcVP2bZ_O9TMxO43hEhMlYqfMW-wYMqRf_iJLAoNGQSj1fqnVsmsq0eo/s1600/wo%25C5%2582y%25C5%2584_plakat.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtpWFAez_4cKm4T6UBrVL33Qw_slRHGCQzz_F4OA-qMfUESEnBKxGAOINkTr6wXrgrdty9uqp8n8Z1YnMqvi-rUcVP2bZ_O9TMxO43hEhMlYqfMW-wYMqRf_iJLAoNGQSj1fqnVsmsq0eo/s320/wo%25C5%2582y%25C5%2584_plakat.jpg" width="222" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
Wstrząsający, przytłaczający a jednak przeraźliwie chłodny zapis rzezi wołyńskiej, który zafundował mi nieprzespaną noc. Nie jest to film doskonały, ale żaden seans w tym roku nie wywołał u mnie nawet podobnego wrażenia. W finale żołądek wywrócił mi się na drugą stronę i zrobiło mi się niedobrze. Nie tylko przez dosadne, graficzne przedstawienie scen przemocy (choć na te też jestem wrażliwy), ale głównie przez świadomość, że ludzie są zdolni do takich rzeczy. Smarzowski zachowuje przy tym zdrowy dystans i obiektywizm. Nie tworzy podziałów na dobro i zło opartych o narodowość. Na zło łatwo najłatwiej odpowiedzieć tym samym i obywatelstwo nie ma tu nic do rzeczy. <b><i>Wołyń </i></b>to dowód na to, że w Polsce można nakręcić rzetelne, społecznie zaangażowane dzieło, będące przy tym doskonałą, rzemieślniczą robotą.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">18. Serce Psa (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5UcDuwTGmRT3vye5C6eZe3Au8q77FxXOJkjGzKXZ3o5ZIpwmpStSC10B8prfVhbuW8IhQ2W0bgrM7c8S9BeMES3MWoiNLi5HsByME0K3e2mkrSLpTCL-eWxGMoD_w2H8E1EnO1W4VlhGB/s1600/04d221fb1a5532d752cfbef838236567.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5UcDuwTGmRT3vye5C6eZe3Au8q77FxXOJkjGzKXZ3o5ZIpwmpStSC10B8prfVhbuW8IhQ2W0bgrM7c8S9BeMES3MWoiNLi5HsByME0K3e2mkrSLpTCL-eWxGMoD_w2H8E1EnO1W4VlhGB/s320/04d221fb1a5532d752cfbef838236567.jpg" width="217" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<b>Laurie Anderson</b>, nietuzinkowa postać, wdowa po<b> Lou Reedzie</b> i przedstawicielka nowojorskiej bohemy artystycznej. Na podstawie swoich przemyśleń wywołanych śmiercią jej ukochanego psa, stworzyła chyba najbardziej eksperymentalny, a jednocześnie osobisty obraz tego roku. Wspomnienia rat terriera Lollabelle otwierają strumień świadomości artystki będący traktatem na temat przenikających się miłości i śmierci. Pełno tu odniesień do wschodniej duchowości, poezji i filozofii. Obraz to połączenie animacji, archiwalnych nagrań i innych nietuzinkowych form. Czy da się sfilmować własne myśli? Nie wiem, ale<b> Laurie</b> była blisko. W połączeniu z hipnotyzującym głosem autorki, kojącą zmysły muzyką, stanowi to seans może odrobinę pretensjonalny, ale na pewno jedyny w swoim rodzaju.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">17. Jestem Mordercą (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc9Iz-ombP6xmLUYEWze-nBUqN3du6aq4ZeONYzEr3Zk-wkhp5n9sltBkc9UVAQDA80JHTvmG0zg6Cdp3I-dD5FeN7rcGL7ZYkASYDI1JykCIbdn48LgNG1gdsd5qDsOIwq8a2oUHIlLdd/s1600/Jestem_Morderca_plakatB1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjc9Iz-ombP6xmLUYEWze-nBUqN3du6aq4ZeONYzEr3Zk-wkhp5n9sltBkc9UVAQDA80JHTvmG0zg6Cdp3I-dD5FeN7rcGL7ZYkASYDI1JykCIbdn48LgNG1gdsd5qDsOIwq8a2oUHIlLdd/s320/Jestem_Morderca_plakatB1.jpg" width="222" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Polskie kino w natarciu. Nowy film <b>Macieja Pieprzycy</b> oprócz tego, że jest sprawnie zrealizowanym kryminałem adaptującym autentyczną historię Wampira z Zagłębia, ma mnóstwo elementów kina moralnego niepokoju w stylu<b> Falka</b> czy <b>Kieślowskiego</b>. Główny bohater świetnie odegrany przez <b>Mirosława Haniszewskiego</b>, niczym <b>Jerzy Stuhr</b> z czasów <i><b>Amatora</b></i> czy <i><b>Wodzireja</b></i> musi wybierać tu między popularnością i dobrobytem, a spokojem sumienia. Wyciszony <b>Arkadiusz Jakubik</b> w roli domniemanego mordercy też wypadł fenomenalnie. Dodajmy do tego pieczołowicie oddany klimat PRL lat 70. i rewelacyjną, trochę jazzującą, opartą na perkusji muzykę<b> Bartosza Chajdeckiego</b>.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: black; font-size: large;"><b>16. Fúsi (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqC-BOj2HdPYD2jcCGacXXoK2zN5vNgMjCl-shoNDiM9Sdw494pby9xIxm69KMn6nUOO0a7tMvbXMk-Cg4bDaKYwFi4inEXUFZsiwuHlRSjAbuZYX5taG6zKH9Z_p6PDiyBkq74cr3MrQ-/s1600/film_10602_original_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqC-BOj2HdPYD2jcCGacXXoK2zN5vNgMjCl-shoNDiM9Sdw494pby9xIxm69KMn6nUOO0a7tMvbXMk-Cg4bDaKYwFi4inEXUFZsiwuHlRSjAbuZYX5taG6zKH9Z_p6PDiyBkq74cr3MrQ-/s320/film_10602_original_1.jpg" width="224" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Jedno z największych zaskoczeń, bo po filmie nie spodziewałem się niczego rewelacyjnego. Okazało się, że w chłodnej Islandii też powstają bardzo ciepłe filmy. Minimalistyczny, niepozorny, łagodny. Dostałem poruszającą historię otyłego, dorosłego faceta z syndromem Piotrusia Pana i jego drogi do usamodzielnienia. Dawno nie kibicowałem tak głównemu bohaterowi. <b>Fusi</b> choć z jednej strony krzepi, pokazuje też smutną prawdę, że w tych czasach żeby być człowiekiem trzeba często iść pod prąd.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">15. Zjawa (8/10)</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAsN3UI6tlQL3aRM3tYB2YM5ykFu5MFez1N9_4-OjMXVoZQc7yFeDk_e3C6Px2tYf9MEiZWFbFv-H3C4sJEgmDBZKRAF-E0a41E5nitGCyYPCKA54pPvgF93w9-dEjrSguPUZSJhfaaeZP/s1600/c83a0e10032a91bb5d9bed6b188702bb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAsN3UI6tlQL3aRM3tYB2YM5ykFu5MFez1N9_4-OjMXVoZQc7yFeDk_e3C6Px2tYf9MEiZWFbFv-H3C4sJEgmDBZKRAF-E0a41E5nitGCyYPCKA54pPvgF93w9-dEjrSguPUZSJhfaaeZP/s320/c83a0e10032a91bb5d9bed6b188702bb.jpg" width="235" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;">Prosta<span style="font-family: inherit;">, lecz wizualnie <span style="font-family: inherit;">zachwycająca historia o przetrwaniu i zemście. <span style="font-family: inherit;">Dzięki temu filmowi <b>Di</b><span style="font-family: inherit;"><b>Caprio</b> wresz<span style="font-family: inherit;">cie</span> wyczołga<span style="font-family: inherit;">ł </span></span></span></span></span></span>upragni<span style="font-family: inherit;">onego <span style="font-family: inherit;">Oscara. <span style="font-family: inherit;">A ta<span style="font-family: inherit;">k zupełnie poważnie<span style="font-family: inherit;">, to naprawdę świetny film. </span></span></span></span></span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">Nie rozumiem fali hejtu.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span> Jeśli ktoś go jes<span style="font-family: inherit;">zcz<span style="font-family: inherit;">e nie obejrzał, to powinien najpierw zapoznać się z <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zjawa.html" style="color: #444444; text-decoration: none;">RECENZJĄ</a>, a potem <span style="font-family: inherit;">koniecznie nadrobić zaległości. </span></span></span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">14. Zwierzogród (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKqCDCOugJbC2bBBKLExaKSi5qKBjRfIsD_I0CwI4SgWC4Y85SQ8f0euMRLmvxnXH3GW1eQhGWR-AGaq7RS6YtcEgkhq8vDJTOkFD3xQ59JYCY424ybhonb_0ukBf7zAW6d1_ew1CV2qAp/s1600/tumblr_nxutvaj3lu1tfos2ao1_1280.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKqCDCOugJbC2bBBKLExaKSi5qKBjRfIsD_I0CwI4SgWC4Y85SQ8f0euMRLmvxnXH3GW1eQhGWR-AGaq7RS6YtcEgkhq8vDJTOkFD3xQ59JYCY424ybhonb_0ukBf7zAW6d1_ew1CV2qAp/s320/tumblr_nxutvaj3lu1tfos2ao1_1280.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;">Kryminał <span style="font-family: inherit;">noir w we<span style="font-family: inherit;">rsji <span style="font-family: inherit;">animowanej, pol<span style="font-family: inherit;">icyjne buddy movie i doskonała komedia z mnóstwem nawiązań do popkult<span style="font-family: inherit;">ury. Disney w<span style="font-family: inherit;">ziął co najlepsze z "dorosł<span style="font-family: inherit;">ego" <span style="font-family: inherit;">kina <span style="font-family: inherit;">i przeniósł na grunt animacji. Do<span style="font-family: inherit;"> tego wykonanie s<span style="font-family: inherit;">toi na najwyższym możliwym p<span style="font-family: inherit;">ozi<span style="font-family: inherit;">omie.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span> Wyszło <span style="font-family: inherit;">rewelacyjnie</span>. Gdyby nie mo<span style="font-family: inherit;">cno <span style="font-family: inherit;">lewicowa wymowa filmu, było<span style="font-family: inherit;">by jeszcze<span style="font-family: inherit;"> lepiej. Chcecie wiedzieć więcej? Zapraszam do zapoznania się<span style="font-family: inherit;"> <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zwierzogrod-2016-rez-byron-howard-rich.html" style="color: #444444; text-decoration: none;">RECENZJ<span style="font-family: inherit;">Ą</span></a></span></span></span></span></span><a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zwierzogrod-2016-rez-byron-howard-rich.html" style="color: #444444; text-decoration: none;"> </a><a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zwierzogrod-2016-rez-byron-howard-rich.html" style="color: #444444; text-decoration: none;"> </a><a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zwierzogrod-2016-rez-byron-howard-rich.html" style="color: #444444; text-decoration: none;"> </a><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">13. Nice Guys (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6kPyp5Rhz4nJw18BQxvdIkE6ATJGXUaeTpz27sZrT2MGjjyTDP5wbBBhGyIzu21dSGCJ8p8BidtHE0EgvZMrqWyu5EmFDnDO9AeWSGUuMl7xo3fN1xk1vlcdesWvCZUvWdd4Cz2UntQnW/s1600/102783_w5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6kPyp5Rhz4nJw18BQxvdIkE6ATJGXUaeTpz27sZrT2MGjjyTDP5wbBBhGyIzu21dSGCJ8p8BidtHE0EgvZMrqWyu5EmFDnDO9AeWSGUuMl7xo3fN1xk1vlcdesWvCZUvWdd4Cz2UntQnW/s320/102783_w5.jpg" width="227" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">Mało</span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"> która <span style="font-family: inherit;">współczesna kom<span style="font-family: inherit;">edia jest w stanie mnie szczerze ro<span style="font-family: inherit;">zśmieszyć.<span style="font-family: inherit;"> Twórca <span style="font-family: inherit;"><b>"R</b><span style="font-family: inherit;"><b>ównych Gości"</b> </span></span><b>Shane Black</b> sprawił, że <span style="font-family: inherit;">większość filmu </span></span></span></span></span></span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">przesiedziałem z </span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;">bananem na twarzy. <span style="font-family: inherit;">Jak tego dokonał? <span style="font-family: inherit;">Umiejscowił akcję w L<span style="font-family: inherit;">os Angeles lat 70<span style="font-family: inherit;">. Wzi<span style="font-family: inherit;">ął na warsztat <span style="font-family: inherit;">klisze kina noir i policyjnego buddy movies (czy<span style="font-family: inherit;">li dokładnie to samo, co uczynili par<span style="font-family: inherit;">ę miesięcy wcześ<span style="font-family: inherit;">ni</span>ej twórcy <b>"Zwierzogrodu"</b>), zatrudnił <b>Russela C</b><span style="font-family: inherit;"><b>rowe'a</b> i <b>Ryana Gosslinga</b> <span style="font-family: inherit;">i napisał im <span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">zabawne, często wulgarne, ale ni<span style="font-family: inherit;">gdy</span> pr<span style="font-family: inherit;">ymitywne</span></span> dialogi<span style="font-family: inherit;">, co w połączeniu z<span style="font-family: inherit;">e wspaniałym aktorstwem </span>wyt<span style="font-family: inherit;">worzył<span style="font-family: inherit;">o między <span style="font-family: inherit;">ich bohat<span style="font-family: inherit;">erami</span></span> świetną chemię. Czasem <span style="font-family: inherit;">kryminalna intryga jest tylko pretekstem do kolejnych gagów, ale całość i tak ma dużo więcej sensu niż większość <span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"> kryminałów.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;"> Takie komedie mógł</span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;">bym oglądać <span style="font-family: inherit;">codziennie.</span></span><br />
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><b><span style="font-size: large;">12. Aż do piekła (8/10)</span></b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEividHA-S_1zYRqvVYu2VrPxbRX6RLaKuA0uwOA3p85ONZYpVi-7RbGJthGO9jYFApoB0l2fDWDlHVt0cb5D8oiHPOpC5Ok-EimSScqBotrKqG6t3XOKrV3jtVpXHHso_2NBfFyIKiy3s9f/s1600/large_mDsGh5Nez6ahrtCFD9mR7uFl0AD.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEividHA-S_1zYRqvVYu2VrPxbRX6RLaKuA0uwOA3p85ONZYpVi-7RbGJthGO9jYFApoB0l2fDWDlHVt0cb5D8oiHPOpC5Ok-EimSScqBotrKqG6t3XOKrV3jtVpXHHso_2NBfFyIKiy3s9f/s320/large_mDsGh5Nez6ahrtCFD9mR7uFl0AD.jpg" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
Dowód na to, że stylistyka westernu doskonale sprawdza się we współczesnych realiach. Film ma doskonały rytm, piękne zdjęcia, idealnie dobraną muzykę i dobrze dobraną obsadę. Przy czym całość jest tak mocno zakorzeniona w westernowej konwencji, że w każdej scenie na nowo dziwiłem się czemu bohaterowie korzystają z telefonów i zamiast konno, poruszają się samochodami. Wymowa całości jest gorzka, ale ostre jak brzytwa i często zabawne dialogi momentami rozrzedzają atmosferę. Całość przypomina mocno <i><b>To nie jest kraj dla starych ludzi</b></i> braci <b>Coen</b>, Zdecydowanie za mało się o tym filmie mówi.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">11. Lobster (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNbdMmnRlnmVOql0KH3hRk3QDdTFpAoyiA-zSafq7QdrGUA477LCOSvi_EahM6cSX4mWCq-2UjupOI9sqOHC-kVOgzXBMYeXwNXd8vK0BxUarpgwW1FB3y3XtIEp3GkETE9N9H9aaa1aey/s1600/bd03d12a55d8c35e2080b444cb048d10.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNbdMmnRlnmVOql0KH3hRk3QDdTFpAoyiA-zSafq7QdrGUA477LCOSvi_EahM6cSX4mWCq-2UjupOI9sqOHC-kVOgzXBMYeXwNXd8vK0BxUarpgwW1FB3y3XtIEp3GkETE9N9H9aaa1aey/s320/bd03d12a55d8c35e2080b444cb048d10.jpg" width="226" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">Po</span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;">, a nawet już w trakcie seansu<span style="font-family: inherit;">, czułem się jakbym dostał obuchem w głowę. Grecki r<span style="font-family: inherit;">eżyser <b>Yorgos </b></span><b>Lanthimos</b> <span style="font-family: inherit;">potwierdza<span style="font-family: inherit;">, że <span style="font-family: inherit;">jest bezkompromis<span style="font-family: inherit;">ow<span style="font-family: inherit;">ym<span style="font-family: inherit;">, odważnym art<span style="font-family: inherit;">ystą. S<span style="font-family: inherit;">top<span style="font-family: inherit;">niowo odkrywa przed nami abs<span style="font-family: inherit;">urdalnie przerażającą dystopię. Przy <span style="font-family: inherit;">tym jego film jest także celnym komentarzem na temat presji społecznej<span style="font-family: inherit;"> i postrzegania związków <span style="font-family: inherit;">partnerskich. Wyobraźnia twórcy przywodzi na myśl trochę <b>Charliego Kaufmana</b><span style="font-family: inherit;"> <span style="font-family: inherit;">i </span> <b>P.T. Andersona</b>. Niepokojący, momentami odrzucający, a czasem zaskakujący czarnym humorem <span style="font-family: inherit;">film. Zdecydowanie nie dla każdego, ale mnie w <span style="font-family: inherit;">p<span style="font-family: inherit;">ew<span style="font-family: inherit;">nym sensie zachwycił.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">10. Paterson (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh783aHiXrv6K09tgKNFHxhwzNZSYZCFuaswkCMdinKZb8hUIChkoowje6ffhLEfwz6wXqdmTauEP03cLVZvGkSCfGgNUGm_jBCZ24GC4ipxf20jLJ5YvUYLaKRXhOTSk5TjmFw-1WeTNr-/s1600/aoCTAwPYvUnz4o5krkVxTeSIeHM.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh783aHiXrv6K09tgKNFHxhwzNZSYZCFuaswkCMdinKZb8hUIChkoowje6ffhLEfwz6wXqdmTauEP03cLVZvGkSCfGgNUGm_jBCZ24GC4ipxf20jLJ5YvUYLaKRXhOTSk5TjmFw-1WeTNr-/s320/aoCTAwPYvUnz4o5krkVxTeSIeHM.jpg" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Nowy film <b>Jima Jarmuscha</b> to hymn na cześć zwyczajności. Gdy nauczysz się zachwycać codziennością, proza życia stanie się... poezją. Paterson, mieszka z żoną w miasteczku Paterson, jest kierowcą autobusu i pisze wiersze do szuflady. Każdy jego dzień wygląda bardzo podobnie, a jednak potrafi on dostrzec w tej powtarzalności beztroski rytm. Wg <b>Jarmuscha</b> każdy jest na swój sposób artysta. Trzeba tylko umieć to dostrzec. Perfekcyjnie napisany i wyreżyserowany. Tu każde ujęcie ma znaczenie. Balsam dla duszy roku.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">9. Cloverfield Lane 10 (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixXZwQCXKo6g53GW_Q_zKRAPJ08j8-13WVGFkA29D0GfYF-3ZAJfUV_rZhrExXl91dbDQ1tRyDOyNTKxxI1Jw0sPBq57KmdAD6xn96kuNGMWRrsH5eSTyHl6E8P4Ezvf2LK6QxRdTrETwm/s1600/10C_1-Sht_SpecialCollectors_Red_4-%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixXZwQCXKo6g53GW_Q_zKRAPJ08j8-13WVGFkA29D0GfYF-3ZAJfUV_rZhrExXl91dbDQ1tRyDOyNTKxxI1Jw0sPBq57KmdAD6xn96kuNGMWRrsH5eSTyHl6E8P4Ezvf2LK6QxRdTrETwm/s320/10C_1-Sht_SpecialCollectors_Red_4-%25282%2529.jpg" width="220" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">Ten film nie zapowiadał się szczególnie dobrze. Chyba największe zaskoczenie minionego roku. Uwielbiam kiedy </span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;">John Goodman</b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;"> wciela się w nieoczywiste rolę na miarę tej z </span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;"><i>Bartona Finka</i></b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">. Do tego </span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;">Mary Elizabeth Winstead</b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">, która niezmiennie zachwyca mnie wrodzonym wdziękiem od czasów </span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;"><i>Death Proof</i></b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;"> i </span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;"><i>Scotta Pilgrima</i></b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">, tutaj pokazała się z innej, bardziej heroicznej strony. Obraz okazał się kameralnym thrillerem ze świetną zabawą napięciem, rodem z Hitchcocka. Typowo moje kino. Jednak film oferuje jeszcze więcej zupełnie przełamując konwencję w finałowym akcie. Cenię taką odwagę twórców. Ogólnie im mniej wiesz o filmie, tym lepiej będziesz się bawić podczas seansu.</span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="text-align: start;"><b><span style="font-size: large;">8. Wszystkie Nieprzespane Noce (8/10)</span></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdng93Z-QErV_hEl6PD2Q0M1iFbQEMMWJfWI-T42Y3J3d4L36dDe-20F5sCwuLw8JlLuJQEtBt7pLzk-e0J-mNCErzQJ-IPPxWg-5olg6YZ1eWXf-3K7d_ARJ2u_96Qg22mRozilQyR1Ee/s1600/All-These-Sleepless-Nights-poster.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdng93Z-QErV_hEl6PD2Q0M1iFbQEMMWJfWI-T42Y3J3d4L36dDe-20F5sCwuLw8JlLuJQEtBt7pLzk-e0J-mNCErzQJ-IPPxWg-5olg6YZ1eWXf-3K7d_ARJ2u_96Qg22mRozilQyR1Ee/s320/All-These-Sleepless-Nights-poster.jpg" width="210" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif;">Wyjdziesz po pierwszym piwie, lub odnajdziesz siebie na tej wiecznej imprezie pełnej zblazowanych twarzy, bełkotliwych rozmów i popękanych serc. Ja zostaję.</span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;"><i>Wszystkie Nieprzespane Noce </i></b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">to prawdziwy powiew świeżości nie tylko w rodzimym, ale i światowym kinie. Coś na pograniczu fabuły i filmu dokumentalnego. Więcej w <a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/11/wszystkie-nieprzespane-noce-2016-rez.html"><b>RECENZJI</b></a></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>7. Przełęcz Ocalonych (8/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVr87Bh52Se9XPm9Be7lSHORxg_IUi8Fy974INicnaen0oDWYZR5V17w2MYT2b_lIs66F_yr67MxorjvrPJdp-DOvH0xamP-Z6eckLgZzfYYtGe4ikI0SeYTavfYuC1I5_Y6eZdJWUlK8I/s1600/poster01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVr87Bh52Se9XPm9Be7lSHORxg_IUi8Fy974INicnaen0oDWYZR5V17w2MYT2b_lIs66F_yr67MxorjvrPJdp-DOvH0xamP-Z6eckLgZzfYYtGe4ikI0SeYTavfYuC1I5_Y6eZdJWUlK8I/s320/poster01.jpg" width="215" /></a></div>
<br />
Pochwała uporu i determinacji w dążeniu do celu. Oparta na faktach historia Desmonda Dossa udowadnia też, że można pozostać człowiekiem w nieludzkich warunkach. Ten brutalny, naturalistyczny wojenny film robi przy okazji więcej dobrego dla chrześcijańskiego kina niż wszystkie te "Bóg Nie Umarł" i podobne razem wzięte. Nie indoktrynuje, a jedynie dobitnie ukazuje, co jest motywacją głównego bohatera. Zazwyczaj nie lubię nadmiernie patetycznych rzeczy, a u Gibsona ten podniosły ton działa i wcale nie drażni. Trzeba dodać też, że realizacja scen batalistycznych dosłownie urywa łeb. Czegoś takiego nie widziałem w kinie od czasów <b><i>Szeregowca Ryana</i></b>.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">6. Nawet Góry Przeminą (8/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkUcl3qmR3SjOX_Zu95Dezbu9wrbuBC48Jz2D_uu5Y-hCc3IZhIGKQkGU29mdDAwapeEOLxV239qplQqZSPW0c0iT9ApusXzf2GQajinaTl2jST9AhRjMZhqPAjf-H2DIgTycPn-fOYGRF/s1600/mountains_may_depart_poster_1-620x913.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkUcl3qmR3SjOX_Zu95Dezbu9wrbuBC48Jz2D_uu5Y-hCc3IZhIGKQkGU29mdDAwapeEOLxV239qplQqZSPW0c0iT9ApusXzf2GQajinaTl2jST9AhRjMZhqPAjf-H2DIgTycPn-fOYGRF/s320/mountains_may_depart_poster_1-620x913.jpg" width="217" /></a></div>
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span>
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">Ktoś powie, że to tylko azjatyc<span style="font-family: inherit;">ki snuj i w pewnym sensie będzie <span style="font-family: inherit;">miał rację.<span style="font-family: inherit;"> Jednak ile tu treści!<span style="font-family: inherit;"> Historia rozłożona jest na trzech płaszczyznach czasowych. Poznajem<span style="font-family: inherit;">y bohat<span style="font-family: inherit;">er<span style="font-family: inherit;">ów w roku 1999 <span style="font-family: inherit;">i ś<span style="font-family: inherit;">ledz<span style="font-family: inherit;">imy ich d<span style="font-family: inherit;">alsze los<span style="font-family: inherit;">y w 2014<span style="font-family: inherit;"> i 20<span style="font-family: inherit;">25. Pozwala to spojrzeć z szerszej perspektywy</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span> <span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">j</span>ak jeden wybór determinuje życi<span style="font-family: inherit;">e</span> <span style="font-family: inherit;">kilku po<span style="font-family: inherit;">koleń</span></span>. Jak w pogoni za pieniądzem tracimy swoją tożsamość narodową i jak trudno jest ją później odzyskać.<span style="font-family: inherit;"> Moż<span style="font-family: inherit;">na <span style="font-family: inherit;">także odczytać film jako obraz przemian społeczno-<span style="font-family: inherit;">gospodarczych w Chinach<span style="font-family: inherit;"> na przestrzeni lat. <span style="font-family: inherit;">Ja go<span style="font-family: inherit;"> potraktowałem bardziej osobiście i zostawi<span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">ł</span> mnie z kilkoma ważnymi przemyśleniami<span style="font-family: inherit;"> m.in.</span> na temat relacj<span style="font-family: inherit;">i z bliskimi. Do te<span style="font-family: inherit;">go prze<span style="font-family: inherit;">piękne statyczne<span style="font-family: inherit;"> ujęcia</span><span style="font-family: inherit;"> <span style="font-family: inherit;">- styl kadrowania jaki <span style="font-family: inherit;">l<span style="font-family: inherit;">ubię najbardziej.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">5. Komunia (8+/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9yhyphenhyphenAPODkG3S55UaJlmDgNeJzaYWVUTOtQ7stwiE9uyjf-Plo0dmh4tIkGF7CFx3J2EIzdU_mYeOHe6_Vi6hsch7cqS-RNSMI1bD4SkBT5r4M6BYCWGqsqhAzB0WZjJWtW9QhMvDEBN7I/s1600/1477918233-8c20da9c23a67d4bc37f263a078b2bea.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9yhyphenhyphenAPODkG3S55UaJlmDgNeJzaYWVUTOtQ7stwiE9uyjf-Plo0dmh4tIkGF7CFx3J2EIzdU_mYeOHe6_Vi6hsch7cqS-RNSMI1bD4SkBT5r4M6BYCWGqsqhAzB0WZjJWtW9QhMvDEBN7I/s320/1477918233-8c20da9c23a67d4bc37f263a078b2bea.jpg" width="224" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<b><span style="font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: left;">
Jeden z najlepszych filmów dokumentalnych jakie widziałem. Debiutantka Anna Zamecka portretuje rodzinę jakich pewnie w Polsce wiele. A jednak ta konkretna historia jest niezwykła. Czternastoletnia Ola przygotowuje chorego na autyzm brata Nikodema do Pierwszej Komunii. Oprócz tego pełni rolę gospodyni domowej i w pewnym sensie opiekuje się bezrobotnym ojcem i próbuję utrzymać dobre relacje z mieszkającą oddzielnie matką. Niesamowita jest naturalność wszystkich bohaterów. Jakby nic sobie nie robili z obecności kamery, Zupełnie nie widać w nich skrępowania czy próby sztucznej autokreacji, jak to często w dokumentach bywa. Jednak największe wrażenie zrobiła na mnie główna bohaterka tej historii. Ola jest bardziej zaradna i dojrzała niż większość dorosłych. Jestem pełen szczerego uznania dla jej poświęcenia całej rodzinie. Nikodem jako dziecko autystyczne też często zaskakuje błyskotliwymi komentarzami wynikającymi z obserwacji otaczającej go rzeczywistości. Niby nieobecny, a jednak tak bardzo tu i teraz. Całą historię tej rodziny ogląda się jak dobrą fabułę, czasem aż trudno uwierzyć, że to dokument.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">4. Służąca (8+/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-m2Z2D6Kq64tm40K-6MU9PxGttLHp7IFUg074sGw7VzLY4BYRpPKqO6yppxeJrCYJZeGayQbVNaKy_i4UFKoqYW4qbjjq4WdlsvW2wnhBhM699iK6Il74sUjY0OCXzkmrQO-YxGUNbqms/s1600/6e0f9b37.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-m2Z2D6Kq64tm40K-6MU9PxGttLHp7IFUg074sGw7VzLY4BYRpPKqO6yppxeJrCYJZeGayQbVNaKy_i4UFKoqYW4qbjjq4WdlsvW2wnhBhM699iK6Il74sUjY0OCXzkmrQO-YxGUNbqms/s320/6e0f9b37.jpg" width="215" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: left;">
<b><i>Służąca</i></b> okazała się zupełnie czymś innym, niż się spodziewałem. Zwiastuny i osoba twórcy sugerowały jakąś bardzo ciężką, cholernie mroczą rzecz. Tymczasem to zdecydowanie jego najlżejszy film. Uważam nawet, że jest na swój sposób bardzo zabawny. Park z kina gatunkowego zrobił tu sobie prywatny plac zabaw. Mamy klasyczny melodramat z silnymi akcentami komediowymi, bardzo mocno podszyty erotyką. Niepostrzeżenie zmienia się on w osobliwy thriller, cały czas jednak puszczając oko do widza. Wizualnie wszystko doprowadzone do perfekcji, a główne główne bohaterki są pełne uroku. Może jedynie niektóre sceny erotyczne mogłyby być bardziej subtelne. Najlepiej podsumowała ten film moja internetowa znajoma, którą pozwolę sobie zacytować. "Parkowi ciocia jak był mały czytała <b>Dickensa</b> i <b>Bronte</b>. A potem dorósł i odkrył <b>Waleriana Borowczyka</b>". Nic dodać nic ująć. Najlepsza postmodernistyczna zabawa roku.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>3. Ostatnia Rodzina (9/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijElYjDWwv69VJPAU5fG-9f52j9feXwdoaVRC0usDn_yi4TEEf4afD1G8SCPWTzDMuNBHa1K1eBGdYOe-RuAIn4TdfgqwPRt6lub3yWWHWhdStKI0Ufb6FYw-VCqLWTaFL3w3Xnqk3wjjN/s1600/ostatnia-rodzina-plakat-polski.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijElYjDWwv69VJPAU5fG-9f52j9feXwdoaVRC0usDn_yi4TEEf4afD1G8SCPWTzDMuNBHa1K1eBGdYOe-RuAIn4TdfgqwPRt6lub3yWWHWhdStKI0Ufb6FYw-VCqLWTaFL3w3Xnqk3wjjN/s320/ostatnia-rodzina-plakat-polski.jpg" width="223" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
W <b><i>Ostatniej Rodzinie</i></b> Matuszyński skupia się on przede wszystkim na szarej codzienności Beksińskich. Pozornie zwykłych, rutynowych czynnościach tej osobliwej familii.<br />
Strona zawodowa Zdzisława stanowi jedynie tło, głównie w postaci wiszących w mieszkaniu obrazów dosłownie na każdej ścianie. Bardzo odważne zagranie ze strony twórców, gdyż w rezultacie otrzymujemy dzieło bardzo dalekie od typowego filmu biograficznego. Jeśli ktoś przed obejrzeniem nie miał pojęcia kim byli Beksińscy, to seans wzbogaci jego wiedzę tylko w niewielkim stopniu.<br />
Czym w takim razie jest <i><b>Ostatnia Rodzina</b></i>? To przede wszystkim uniwersalny film o niepokornych duszach w meandrach szarej egzystencji. My jako widz, jesteśmy tylko wścibskimi podglądaczami tego teatru osobliwości udającego prozę życia.To film o rozczarowanym rzeczywistością młodym, nadwrażliwym człowieku, który ucieka przed nią w świat muzyki i filmów, a jednocześnie rozpaczliwie woła o pomoc, desperacko poszukując miłości czy chociaż zrozumienia. To też film o jego ojcu, który prywatne demony potrafi skutecznie uwięzić w swojej artystycznej twórczości. Niestety razem z nimi zamyka tam wszelkie uczucia. Wreszcie to film o ich żonie i matce, która kocha obu ponad wszystko i podporządkowuje im całe swoje życie. Polskie kino rządzi w tym roku.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b>2. Anomalisa (9/10)</b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4xZWTVV1mwhyphenhyphenbsVx6dyGP6jvtWgZutxykSaksadqlvRaPdGUP6vfkEIWLcTWJ_2dWi3dy3S8Piy42uIdQRx2TQWRuuA4U0XmQaSu55yu43fazwi3_oN-i_WDKikhQ4bpzqf5kuvNElz9T/s1600/anomalisa-poster.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4xZWTVV1mwhyphenhyphenbsVx6dyGP6jvtWgZutxykSaksadqlvRaPdGUP6vfkEIWLcTWJ_2dWi3dy3S8Piy42uIdQRx2TQWRuuA4U0XmQaSu55yu43fazwi3_oN-i_WDKikhQ4bpzqf5kuvNElz9T/s320/anomalisa-poster.jpg" width="216" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;">Charlie Kaufman</b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;"> znów opowiada o samotności w tłumie</span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"> i znów <span style="font-family: inherit;">robi to <span style="font-family: inherit;">świetnym stylu.<span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"> P</span>atrzymy na świat z <span style="font-family: inherit;">perspektywy typow<span style="font-family: inherit;">ego <span style="font-family: inherit;">k</span>aufman<span style="font-family: inherit;">owskiego <span style="font-family: inherit;">neurotyka.</span> Teoretycznie speł<span style="font-family: inherit;">niony zawodowo i społecznie</span></span><span style="font-family: inherit;">,<span style="font-family: inherit;"> nie odnajd<span style="font-family: inherit;">uje szczęścia w życiu, jest <span style="font-family: inherit;">roz<span style="font-family: inherit;">gorycz<span style="font-family: inherit;">ony i ro<span style="font-family: inherit;">zcza<span style="font-family: inherit;">rowany ludźmi</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span>. <span style="font-family: inherit;">Dla niego, każdy</span> wygląda i brzmi <span style="font-family: inherit;">identycznie. Do czasu, aż przypadkowo poznaje <span style="font-family: inherit;">Lisę<span style="font-family: inherit;">.</span></span></span> <span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">Ta w gruncie rzeczy prosta historia urzeka formą, która to dopiero wydobywa z niej głębszą treść. Doskonała synergia. </span><b style="background-color: #e7e7e7; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 16px;"> </b><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;"><b>Anom</b><span style="font-family: inherit;"><b>alisa</b> to <span style="font-family: inherit;">animacja wykonana w technologii stop motion.<span style="font-family: inherit;"> Wszystkie postacie<span style="font-family: inherit;"> i otoczenie to ręczn<span style="font-family: inherit;">a robota. Dbałość o szczegó<span style="font-family: inherit;">ł<span style="font-family: inherit;">y <span style="font-family: inherit;">zrobi<span style="font-family: inherit;">ła na mnie ogromne wrażenie. Najlepiej <span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;">po seansie obejrze<span style="font-family: inherit;">ć jeszcze jakiś materiał <span style="font-family: inherit;">making of<span style="font-family: inherit;">, żeby w pełni<span style="font-family: inherit;"> docenić wykonanie.</span> Ogólnie</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span> <span style="font-family: inherit;">j</span>est to zbyt <span style="font-family: inherit;">kameraln<span style="font-family: inherit;">a historia, żeby skalą <span style="font-family: inherit;">dorównała mon<span style="font-family: inherit;">umentaln<span style="font-family: inherit;">ej "<b>Synekdosze</b><span style="font-family: inherit;"><b>, Nowy Jork"</b><span style="font-family: inherit;">, ale<b> </b>w tym przypadku może to i lepiej.</span></span></span></span></span></span></span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: large;">1. Pokój (9/10)</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikCcRoUlOlG3UaDG7P4PMrSZ-XLsMGAsnt5AYsrmsdQT7Xj7sD742pYiBKLOaY62AfubHLIc4r7uvs5bxTH5dUkhvB273A7em0B3w4fFlEf_fxcV6CiejziiVi7udoXeDeQ6rdsbPe25lz/s1600/a4146eb068cbe850ac23d3ba36cba452.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikCcRoUlOlG3UaDG7P4PMrSZ-XLsMGAsnt5AYsrmsdQT7Xj7sD742pYiBKLOaY62AfubHLIc4r7uvs5bxTH5dUkhvB273A7em0B3w4fFlEf_fxcV6CiejziiVi7udoXeDeQ6rdsbPe25lz/s320/a4146eb068cbe850ac23d3ba36cba452.jpg" width="251" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="background-color: #e7e7e7; font-family: "arial" , "tahoma" , "helvetica" , "freesans" , sans-serif; font-size: 16px;">Nie mogło być inaczej</span><span style="background-color: #e7e7e7; font-family: inherit; font-size: 16px;">. Obejrzałem w tym roku mnóstwo wspaniałych filmów, ale żaden nie zdetronizował <b>Pokoju.</b> Na pierwszym miejscu film, kt<span style="font-family: inherit;">óry<span style="font-family: inherit;"> sprawił<span style="font-family: inherit;">, ze <span style="font-family: inherit;">fa<span style="font-family: inherit;">cet po trzy<span style="font-family: inherit;">dziestce sie<span style="font-family: inherit;">dział przez pół seansu<span style="font-family: inherit;"> ze szklankami w ocza<span style="font-family: inherit;">ch. A <span style="font-family: inherit;">b</span>ynajmniej nie jest<span style="font-family: inherit;"> to <span style="font-family: inherit;">obraz <span style="font-family: inherit;">skrojony <span style="font-family: inherit;">pod</span> szanta<span style="font-family: inherit;">ż emocjonalny<span style="font-family: inherit;">. Relacja matki z dzieckiem przedstawiona w tym filmie <span style="font-family: inherit;">jest</span> <span style="font-family: inherit;">klas<span style="font-family: inherit;">ą</span> sama w sobie, a<span style="font-family: inherit;"> <span style="font-family: inherit;">rola <b>Jacoba Trembl</b><span style="font-family: inherit;"><b>eya</b> to absolutne arcydzieło dziecięcego aktorstwa. Szkoda, że aktualnie marnują talent chłopaka w jakichś podrzędnych horrorach. Nie przypominam sobie, żeby <span style="font-family: inherit;">w jaki<span style="font-family: inherit;">mkolwiek <span style="font-family: inherit;">filmie<span style="font-family: inherit;"> dziecięca postać tak wiarygodnie oddawał<span style="font-family: inherit;">a emocje. Więcej w <span style="font-family: inherit;"><a href="http://pikowo.blogspot.com/2016/02/pokoj-2015-rez-lenny-abrahamson.html" style="color: #444444; text-decoration: none;">RECENZJI</a>.</span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span></span><br />
<br />
<br />
<br />
Tradycyjnie nie udało mi się zobaczyć wszystkich kinowych premier, ale nie sądzę, żeby jakikolwiek z pominiętych filmów mógłby zdetronizować którąkolwiek pozycję z pierwszej dziesiątki. Jeśli się jednak tak stanie, wrócę tu, przeproszę i zaktualizuję ranking. Oby ten rok był pod względem filmowym przynajmniej tak dobry jak poprzedni, a polskie kino rosło w siłę. Wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze lepiej.<br />
<br />PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-18853847725317184772016-12-27T00:56:00.000+01:002017-01-28T20:38:51.544+01:00[Cinema Post Cast] Black Mirror, sezon 1 (2011)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwodV4C7sISH3hP49KnUVnh-rmUycohyph1-YnUShJ7h7ByZdSCQiNwE2xzXdWvsBSjj9fRNq9e-REhcfhnG_u4VjROcJWnD4d9LWkteeLFY37rz9JmtCp-58G18lEQFWYXalrSY_QsWfD/s1600/0ab2b9f8815e1001c305c5c1801c82ea.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwodV4C7sISH3hP49KnUVnh-rmUycohyph1-YnUShJ7h7ByZdSCQiNwE2xzXdWvsBSjj9fRNq9e-REhcfhnG_u4VjROcJWnD4d9LWkteeLFY37rz9JmtCp-58G18lEQFWYXalrSY_QsWfD/s400/0ab2b9f8815e1001c305c5c1801c82ea.jpg" width="290" /></a></div>
<br />
Kolejny tydzień, kolejny podcast. Tym razem, wspólnie z <a href="http://www.filmweb.pl/user/Lucky_luke/blog">Adrianem</a> rozmawiamy o pierwszym sezonie serialu <b><i>Black Mirror. </i></b>Ten niepozorny serial stał się dość popularny, dzięki przywróceniu go do życia przez <b>Netflix</b>, który to wyprodukował trzeci sezon. My postanowiliśmy wrócić do korzeni i przybliżyć początki tego nietuzinkowego dzieła. Zapraszam do wysłuchania!<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="30" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/BlackMirrorSezon1" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
<iframe frameborder="no" height="450" scrolling="no" src="https://w.soundcloud.com/player/?url=https%3A//api.soundcloud.com/tracks/299707664&auto_play=false&hide_related=false&show_comments=true&show_user=true&show_reposts=false&visual=true" width="100%"></iframe>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-29214440953364634162016-12-21T01:23:00.000+01:002017-01-24T09:36:45.810+01:00[Cinema Post Cast] Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie (2016) reż. Gareth Edwards <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-25OdYzJWxOwXVivO1jZRAOX_-JZjsmjbH8EOzLjSC6V9UfNtDF9hJ_zaoTALVkFqFh81rNpnwlm22TylD3AvQ_slqzAGoGs2FHdj8lYsNWfARXQoYZvYoJl2VX_5bmYDGqmkvm3F1ipT/s1600/Star-Wars-Rogue-One-Poster.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-25OdYzJWxOwXVivO1jZRAOX_-JZjsmjbH8EOzLjSC6V9UfNtDF9hJ_zaoTALVkFqFh81rNpnwlm22TylD3AvQ_slqzAGoGs2FHdj8lYsNWfARXQoYZvYoJl2VX_5bmYDGqmkvm3F1ipT/s400/Star-Wars-Rogue-One-Poster.jpg" width="270" /></a></div>
<br />
<br />
Jakiś czas temu napisałem na Facebooku, że z okazji premiery nowych <b>"Gwiezdnych Wojen"</b> szykuję coś specjalnego. Dlatego zamiast standardowej recenzji zapraszam do wysłuchania podcastu na który wprosiłem się do dwóch weteranów Filmwebu. Jeśli taka forma się przyjmie, podcasty będą regularne.<br />
Przed Wami:<br />
<a href="http://garretreza.blogspot.com/">Garret Reza</a>, <a href="http://www.filmweb.pl/user/Lucky_luke/blog">Lucky_luke</a>, PiQ i <b>"Łotr 1"</b><br />
<br />
Idealne podczas podróży lub gotowania obiadu.<br />
Zapraszam!<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="140" mozallowfullscreen="true" src="https://archive.org/embed/AncymonGwiezdnowojenny" webkitallowfullscreen="true" width="500"></iframe>
<br />
<br />
<iframe frameborder="no" height="450" scrolling="no" src="https://w.soundcloud.com/player/?url=https%3A//api.soundcloud.com/tracks/298844437&auto_play=false&hide_related=false&show_comments=true&show_user=true&show_reposts=false&visual=true" width="100%"></iframe>PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6190856405058516834.post-88319607390187735542016-11-26T22:58:00.002+01:002017-01-16T11:39:47.040+01:00Festiwal Filmowy Pięć Smaków - krótko o obejrzanych filmach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCzTbxShx0GoiNgYUk9EUYbZPz-ppk5oTkx4CJRpCqSO6J2Ev2SWDvLbQhxDNNqZDkiEila0hXA5Ci8CbsCwkh63SiGnQT06fLuhMQA0lyJtdvQU4r2_Qb6eofIpe1WGz98mT9GAtXPy5G/s1600/5982_1.7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCzTbxShx0GoiNgYUk9EUYbZPz-ppk5oTkx4CJRpCqSO6J2Ev2SWDvLbQhxDNNqZDkiEila0hXA5Ci8CbsCwkh63SiGnQT06fLuhMQA0lyJtdvQU4r2_Qb6eofIpe1WGz98mT9GAtXPy5G/s400/5982_1.7.jpg" width="281" /></a></div>
<br />
Jako, że nie samym zachodem żyje kinoman, postanowiłem wziąć udział w <i>Festiwalu Filmowym Pięć Smaków.</i> Jest to festiwal kina azjatyckiego i jedyna okazja, żeby zobaczyć na dużym ekranie niektóre produkcje z tamtych rejonów. Skromnie bo skromnie, ale udało mi się obejrzeć sześć zupełnie różnych tytułów, wrażeniami z których chciałbym się krótko podzielić.<br />
<br />
Na początek wspomnę o czterech filmach, dwa pozostałe stworzone przez <b>Siona Sono</b> zostawię sobie na deser? Dlaczego? Bo Sono to jedno z moich największych filmowych odkryć i chciałbym obejrzeć jeszcze kilka jego filmów, po czym poświęcić mu oddzielny wpis. Tutaj nadmienię tylko, że zarówno <b>"Gwiazda Szeptów"</b> jak i <b>"Antyporno"</b> to absolutna czołówka widzianych przeze mnie w tym roku obrazów i oba oceniłem na <b>9/10</b>. A teraz już o reszcie obejrzanych produkcji.<br />
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<span style="font-size: large;"><b>Zapis moich zmysłów (2015) reż. Joko Anwar</b></span> <br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSxPbxmKdpakMiR2MCZm1TyIjkrJTdy5qbYGa2CDlPnJ7aj87z6QPEmY0fMrtFVdkpuvJwA8Yz6_NJRWEW5MqsSHqiEiDS1XHyLPoxaKvQYQNXyCJ4qZAk_IXX_KN5m5LUIP-uOgrTHNVA/s1600/1227161_a-copy-of-my-mind.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSxPbxmKdpakMiR2MCZm1TyIjkrJTdy5qbYGa2CDlPnJ7aj87z6QPEmY0fMrtFVdkpuvJwA8Yz6_NJRWEW5MqsSHqiEiDS1XHyLPoxaKvQYQNXyCJ4qZAk_IXX_KN5m5LUIP-uOgrTHNVA/s400/1227161_a-copy-of-my-mind.jpg" width="400" /></a>Jak przetrwać w Dżakarcie? Ona, pracownica podrzędnego salonu kosmetycznego, fanatyczka kina klasy B, oglądająca pirackie DVD na starym, malutkim telewizorze, w wynajmowanej klitce.<br />
On, outsider żyjący z tworzenia amatorskich napisów do nielegalnych kopii filmów. Łączy ich wspólna pasja i chęć życiowej zmiany. W tle polityczna intryga, która będzie miała na bohaterów większy wpływ niż się początkowo wydaje.<br />
<br />
Czy da się nakręcić dobry film w 8 dni za 20 tysięcy dolarów? Indonezyjski reżyser <b>Joko Anwar </b>udowadnia, że jak najbardziej. Czuć pewną surowość, ale tylko podkreśla ona realizm całej opowieści i nawet pobudza zaangażowanie widza. <b>Anwar</b> z dokumentalistyczną precyzją portretuje codzienne życie mieszkańców niższych klas Dżakarty, jak i czas przemian politycznych Indonezji. Mimo wielu teoretycznie zbędnych scen wielokrotnie pokazujących tak rutynowe czynności, jak np. wędrówki po mieście czy przygotowywanie posiłków, film w ogóle się nie dłuży.<br />
<br />
Jednak, co najbardziej w nim cenię to bohaterowie, przez których przemawia autentyczna miłość do kina. Nieosiągalnym szczytem ich niewinnych marzeń jest posiadanie lepszego telewizora czy DVD. Sentyment budzi też tamtejszy rynek pirackich płyt w pełnym rozkwicie, co przypomina mi Polskę lat 90.i czasy handlu na stadionie X-lecia w pełnym rozkwicie. Reżyser zresztą wcale jednoznacznie nie potępia piractwa czego dowodem jest jego anegdota opowiedziana podczas spotkania po filmie, kiedy kupił nielegalną kopię swojego własnego filmu. Ta jednak okazała się tak fatalnej jakości, że postanowił nagrać lepszą wersję i zanieść sprzedawcy. Piękny gest.<br />
<br />
Największe zastrzeżenie mam do nagłej zmiany tonacji, kiedy nieoczekiwanie całość staje się czymś w rodzaju thrillera politycznego i zaczyna się gra o wielkie stawki. Podobno jest to wierne odwzorowanie rzeczywistej Indonezyjskiej afery korupcyjnej na najwyższych szczeblach władzy, ale nie do końca pasował mi ten zabieg. <b>"Zapis moich zmysłów"</b> to pierwsza część zapowiedzianej trylogii, więc może dopiero obejrzenie całości stworzy szerszy kontekst. Ogólnie to dobry film o miłości, tej do kina i tej do ludzi.<b> </b><br />
<span style="font-size: large;"><b>7/10</b></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b> </b><b>Przemiana (2016) reż. Dain Said</b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b> </b></span> <br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh31rFTzC847o-4ADOXkg7iVq0IV81JNWm6AzyioG8kjH6Pg1WaHWuXR71Vlxq82-If6y0rfuHgnJYOKVUepjJMKEAraJ_RLz9saIOdCMgDiApSE1CeTnPN0cKjvjQeqNkea5Vo2L6hBzKl/s1600/interchange-detective-man-shaheizy-sam-arrives-at-the-crime-scene-danny-lim-c-apparat-2016-res.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh31rFTzC847o-4ADOXkg7iVq0IV81JNWm6AzyioG8kjH6Pg1WaHWuXR71Vlxq82-If6y0rfuHgnJYOKVUepjJMKEAraJ_RLz9saIOdCMgDiApSE1CeTnPN0cKjvjQeqNkea5Vo2L6hBzKl/s400/interchange-detective-man-shaheizy-sam-arrives-at-the-crime-scene-danny-lim-c-apparat-2016-res.jpg" width="400" /></a>Noc, zadymiona podrzędna knajpa. Przygrywa pianino, na scenie drag queen daje występ. Okazuje się, że popełniono tu zbrodnię. Wygląda to na morderstwo z dziwnym rytualnym obrządkiem. Na miejsce przybywa detektyw w prochowcu, przesłuchuje świadków. Zaraz poznajemy kolejnego bohatera - byłego policyjnego fotografa z obsesją na punkcie tajemniczej, pięknej sąsiadki. Zapowiada się udany seans.<br />
<br />
Naprawdę liczyłem na świetne kino gatunkowe, zwiastun wydał mi się szalenie ciekawy, poza tym uwielbiam stylistykę noir, a <b>"Przemiana"</b> jest nią przepełniona. Miasto, w którym rozgrywa się akcja nie jest nazwane w filmie, ale to Kuala Lumpur - stolica Malezji. Zachodnie inspiracje w tym filmie są na tyle silne, że trochę przywodzi na myśl Nowy Orlean i klimaty w stylu filmu <b>"Harry Angel"</b> czy gry <b>"Gabriel Knight"</b>. Urbanizacja przenika się tu z pradawną magią plemion Borneo, stare sklepy z zakurzonymi antykami z nowoczesnymi drapaczami chmur. Reżyser miał nawet do dyspozycji prawdziwą dżunglę w środku miasta, powstałą naturalnie w wyniku wyludnienia kompleksu budynków. Trudno było o lepszą miejscówkę na taką produkcję.<br />
<br />
Nie wiem jak to się stało, ale reżyser koncertowo spieprzył swój film. Wygląda to tak jakby w pewnym momencie do scenariusza dorwał się dziesięciolatek. Postacie prowadzone są niekonsekwentnie, twisty fabularne głupawe, a całość coraz bardziej zmierza w stronę kampu podanego ze śmiertelną powagą. Elementy folkloru zamiast intrygować i niepokoić niezamierzenie bawią. Możliwe, że nie zrozumiałem przyjętej konwencji i w kinie azjatyckim
takie gatunkowe wygibasy są normą. Ja się w takiej konwencji w ogóle nie
odnalazłem. Niektóre dziwne wybory artystyczne rozjaśniło mi nieco
spotkanie z reżyserem po seansie, ale chyba powinienem się tego
dowiedzieć z samego filmu.<br />
<br />
Muszę jednak przyznać, że zdjęcia i muzyka cały czas stały na naprawdę wysokim poziomie i właściwie tylko dzięki realizacji bawiłem się nieźle do końca. Chociaż momentami charakteryzacja i efekty specjalne pozostawiały sporo do życzenia, co widać było szczególnie na przykładzie człowieka-ptaka, którego wygląd wywoływał raczej śmiech niż grozę.<br />
Mimo wszystko za ten rewelacyjny początek i ciekawy koncept nie mogę dać niższej oceny niż<br />
<span style="font-size: large;"><b>5/10</b></span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"><b>Droga do Mandalay (2016) reż. Midi Z</b></span><br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwoWOx04GFSjdXgZRZ8xMh2UR5SoJS-zedj3TGubl7kg1IsiKMekgBFubNtw-wZSAmcS17Rz7mQet8a_RqNTHSleDcMARDZPiqxacWMXcVLu-EOv9yUsYCcI0fTNJiIILiCdHjtVVAjQJf/s1600/the_road_to_mandalay-h_2016.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwoWOx04GFSjdXgZRZ8xMh2UR5SoJS-zedj3TGubl7kg1IsiKMekgBFubNtw-wZSAmcS17Rz7mQet8a_RqNTHSleDcMARDZPiqxacWMXcVLu-EOv9yUsYCcI0fTNJiIILiCdHjtVVAjQJf/s400/the_road_to_mandalay-h_2016.jpg" width="400" /></a>Nielegalny wyjazd emigracyjny z Birmy do Bangkoku w poszukiwaniu środków do życia przypadkowo zbliża do siebie parę młodych ludzi. Okazuje się, że ich plany na życie są dość mocno rozbieżne. W rezultacie zakochany na zabój Guo, stara się jak tylko może wpłynąć na swoją ukochaną Linqing i sprawić, żeby razem zarobili pieniądze ciężką harówką fabryce tekstyliów poza miastem, po czym otworzyli własny interes w Birmie. Ona jest bardziej zainteresowana zdobyciem dokumentów umożliwiających legalną i ambitniejszą pracę w Bangkoku, do tego wcale nie marzy jej się powrót do rodzinnego kraju.<br />
<br />
Ponoć reżyser <b>Midi Z </b>wchodzi tym obrazem na nowy poziom realizacyjny.
Niestety nie mogę się do tego odnieść, bo pierwszy raz się z jego twórczością
spotykam. Ładny, mocno zdystansowany i trochę senny arthouse. Właśnie, dystans. Od filmu wieje chłodem, mimo, że akcja rozgrywa się w upalnej Tajlandii. Sporo tu sprzeczności. Pięknie sfotografowany, ale jednocześnie surowy. Ogląda się trochę jak dokument, a jednak jest też tu miejsce na symboliczne, wręcz oniryczne sceny. Nie grało mi to razem jak cholera, mimo, że wydaje mi się, że rozumiem zamysł twórcy. Chociaż fanem raczej nie zostanę.<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><b>6/10</b></span><br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>Twoja i nie tylko twoja (2016) reż. Sang-soo Hong</b></span><br />
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRpBNViKTJBjawFMskfu4J2vK-Bx8f_cyafKJlYMQIC7j3GFDKxejzphLK4nuNj_wJKp3G1kuc2jxERK5kZN79_2y80HhNxjHyWq72eEBv_FIsznKD99sTmtgAdCrE6dbUlYlnMB-SlYkP/s1600/yourselfandyours_06.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRpBNViKTJBjawFMskfu4J2vK-Bx8f_cyafKJlYMQIC7j3GFDKxejzphLK4nuNj_wJKp3G1kuc2jxERK5kZN79_2y80HhNxjHyWq72eEBv_FIsznKD99sTmtgAdCrE6dbUlYlnMB-SlYkP/s400/yourselfandyours_06.jpg" width="400" /></a></div>
Anatomia związku. Minjong ma problem z alkoholem. Dziewczyna lubi wieczorami przebywać w barach i upijać się w towarzystwie nowo poznanych mężczyzn, którymi potrafi zręcznie manipulować. Yongsoo ma problem z Minjong, jest w niej bowiem szaleńczo zakochany i nie może zaakceptować hobby swojej partnerki. Tym bardziej, że znajomi rozsiewają plotki o jej kolejnych pijackich ekscesach. </div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: left;">
Reżysera<b> Hong Sang-soo</b> <b>Martin Scorsese </b>określił jako koreańskiego <b>Woody'ego Allena</b>. To chyba niezłe porównanie, bo jego film skupia się przede wszystkim na skomplikowanych relacjach damsko-męskich, a bohaterami również są neurotycy. Bywa przy tym naprawdę zabawnie. Reżyser lubuje się w ukazywaniu swoich głównie podczas picia i konwersacji w barach i kafejkach. Dialogi to lwia część filmu, ale wypowiadane są z taką swobodą jakby były improwizowane, przez co całość zyskuje na lekkości. Podobno <b>Hong</b> pracuje bez szczegółowego scenariusza. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to niepotrzebnie przeciągnięte zakończenie i strona techniczna. Mam na myśli nietypowy sposób pracy kamery. Na ogół jest ona statyczna i kadr obejmuje rozmawiających bohaterów. Często jednak reżyser stosuje dziwne, wyglądające na całkowitą amatorkę, cyfrowe zbliżenia na twarze bohaterów. Taki zabieg kojarzy się bardziej z nagraniami wujka Wieśka filmującego telefonem imprezę urodzinową cioci. Może ma to dodać realizmu, czy zwrócić uwagę na emocje konkretnego bohatera? Dla mnie ta kwestia pozostaje zagadką.</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: left;">
Ogólnie, jeśli lubi się twórczość wspomnianego Allena, albo nawet modne ostatnio seriale pokroju netflixowego <b>"Master of None" </b>czy <b>"Love"</b>, <b>"Twoja i Tylko Twoja" </b>powinna przypaść do gustu. To najlżejszy film jaki widziałem na festiwalu i zachęcił mnie do zapoznania się z wcześniejszą twórczością <b>Honga</b>.</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: large;"><b>7+/10</b></span><br /><br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
PiQ http://www.blogger.com/profile/02349684923986295170noreply@blogger.com0