wtorek, 30 sierpnia 2016

Scena Nad Morzem (1991) reż. Takeshi Kitano

...

Chronologicznie trzeci film w reżyserii Takeshiego Kitano sprawił mi nie lada niespodziankę. Po dwóch poprzednich dziełach, zakorzenionych w przestępczym półświatku, Japończyk oferuję chwilę wytchnienia. Mimo że już w "Brutalnym Glinie" i "Punkcie Zapalnym" dało się zauważyć, jak gwałtowne sceny przemocy poprzedzane są momentami wyciszenia, to w przypadku "Sceny nad Morzem" wyciszenie i spokojne chłonięcie kadrów to esencja tego obrazu.  Łapiemy więc głęboki oddech i razem z bohaterami kontemplujemy szum morskich fal. 

niedziela, 7 sierpnia 2016

Legion Samobójców (2016) reż. David Ayer

Oh, I'm not gonna kill you... I'm just gonna hurt you really, really bad

 Nie widziałem poprzednich filmów Davida Ayera, ale te cieszą się raczej dobrymi opiniami i są uznawane za mocne, męskie kino. Dlatego nie miałem podstaw by nie zaufać mu w kwestii dołożenia kolejnej cegiełki do zbudowania kinowego uniwersum komiksów DC. Tym bardziej, że na warsztat wziął grupę mniej lub bardziej popularnych w tym świecie antagonistów i zmontował z nich drużynę straceńców w stylu "Parszywej Dwunastki". Udało się to w komiksach, udało się w animacji "Atak na Arkham", więc czemu nie miałoby się udać tutaj? Niestety, tak tragicznie słabego scenariusza nie są w stanie wybronić nawet świetne kreacje aktorskie oraz sprawna reżyseria. Głupie decyzje studia Warner Bros. przybiły jeszcze gwóźdź do trumny.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...